Przełamanie rezerw

Choć drugi zespół MRKS-u historyczny sezon 2019/20 w zreformowanej lidze okręgowej bielsko-tyskiej rozpoczął od dwóch wygranych, to później beniaminek w sześciu kolejnych spotkaniach płacił tzw. „frycowe”, schodząc z boiska w roli przegranego. Również i te złe serie mają jednak zawsze swój kres, a czechowiczanie wreszcie w niedzielne przedpołudnie na własnym stadionie zagrali na miarę swoich możliwości, zasłużenie pokonując 1:0 (1:0) drużynę Sokoła Wola. Gola na wagę kompletu punktów dla miejscowych w 32. minucie zdobył Dominik Gałan.

Przez 6 kolejek trwała niemoc czechowickiej „dwójki”, która do niedzielnego pojedynku z Sokołem przystąpiła mocno zmotywowana, co też na boisku widać było od premierowego gwizdka arbitra. Gospodarze dłużej operowali piłką, starając się cierpliwie konstruować akcje ofensywne, jednocześnie nie pozwalając dojść rywalowi w obręb własnego pola karnego. Sposobu na golkipera z Woli w początkowym fragmencie gry szukali m.in. Raszka, G.Sztorc i Polakowski, ale za każdym razem zawodnikom MRKS-u II brakowało odrobiny większej precyzji. Przyjezdni właściwie pierwszy strzał w kierunku bramki strzeżonej przez P.Kopcia oddali w 30. minucie, gdy próba Krawczyka z dystansu poszybowała tuż nad poprzeczką. 120 sekund później rezerwy objęły za to zasłużone prowadzenie po tym jak uderzenie Heroka zablokował jeden z obrońców, ale do futbolówki na dwunastym metrze dopadł jeszcze Gałan i po ręce Kołka skierował ją do siatki.

Druga odsłona również należała do czechowiczan, którzy stworzyli sobie kilka klarownych okazji, niestety brak precyzji i zimnej krwi sprawił, że do ostatnich sekund miejscowi nie mogli być pewni zgarnięcia pełnej puli. W 52. minucie po asyście Raszki i minięciu defensora rywali, nieznacznie obok słupka z 18. metra uderzył G.Sztorc, który też w 65. minucie po podaniu Polakowskiego trafił w słupek. W 66. minucie bliski powodzenia był natomiast Polakowski, jednak po centrze z rzutu rożnego Raszki najlepiej odnalazł się w „szesnastce”, lecz posłał piłkę wysoko nad bramką. Jedyną poważniejszą szansę na wyrównanie losów rywalizacji goście stworzyli sobie w 69. minucie po stałym fragmencie gry, na szczęście mocną próbę Krawczyka zdołał odbić P.Kopeć. W 73. minucie z bardzo ostrego kąta w szeregach „dwójki” uderzał dla odmiany Raszka, jednakże dobrze ustawiony przy słupku bramkarz Sokoła nie dał się zaskoczyć. Chwilę później drogę do siatki mogła też znaleźć techniczna próba Polakowskiego, zaś w ścisłej – nieco nerwowej końcówce, z rzutów wolnych nieznacznie mylili się jeszcze G.Sztorc i Raszka. W 85. minucie za rzekomą – słowną krytykę arbitra, z boiska w ekipie czechowiczan wyleciał Herok, aczkolwiek nie przeszkodziło to już miejscowym w dowiezieniu skromnego prowadzenia do finiszu rywalizacji i bardzo ważny komplet punktów pozostał w niedzielę na stadionie MOSiR.

W następnej serii gier podopieczni trenera Marcina Sztorca ponownie wystąpią na własnym terenie, goszcząc tym razem wicelidera stawki – drużynę Iskry Pszczyna. Mecz ten zaplanowany został na niedzielę – 6 października o godzinie 15:00.

Okiem trenera:

Marcin Sztorc (MRKS II)Uważam, że w pełni zasłużyliśmy dzisiaj na długo oczekiwany komplet punktów, a kluczem do zwycięstwa okazała się nasza gra w defensywie. W końcu mojej drużynie udało się ustrzec prostych błędów i zagrać na tzw. „zero z tyłu”. Rywale na przestrzeni dziewięćdziesięciu minut w zasadzie nie stworzyli sobie z gry żadnej groźnej sytuacji. Szkoda tylko, iż nie zdołaliśmy wykorzystać jeszcze przynajmniej jednej ze stworzonych kilku dogodnych akcji bramkowych, bo obyłoby się bez napiętej końcówki. Dziś na boisku czechowickie rezerwy tworzyły monolit i życzyłbym sobie w każdym meczu takiego zaangażowania – brawa dla całego zespołu!

9. kolejka klasy okręgowej „ZINA Bielsko-Tychy” gr.5 – 29.09.2019r. /godz.11:00/
Główna płyta stadionu MOSiR – Czechowice-Dziedzice, ul. Legionów 145

MRKS II Czechowice-Dziedzice – LKS Sokół Wola 1:0 (1:0)

Bramka: 1:0 Gałan (32 min.)


MRKS II: 20. Patryk Kopeć – 6. Daniel Bryczek (79′ 13. Arkadiusz Łukosz), 5. Zbigniew Zdonek, 18. Grzegorz Gąsiorek, 3. Dominik Gałan – 14. Kacper Polakowski (89′ 11. Piotr Żemła), 2. Błażej Adamiec (63′ 17. Jakub Przewoźnik), 15. Adrian Herok, 8. Damian Rodak (74′ 10. Mateusz Ciosek), 7. Jakub Raszka – 9. Grzegorz Sztorc
Trener: Marcin Sztorc

Sokół: 22. Wojciech Kołek – 6. Rafał Kula, 4. Filip Niesyto, 9. Adrian Sosna, 15. Szymon Pukas – 17. Tomasz Porczyński (88′ 7. Piotr Kwaśniewski), 5. Piotr Bula, 2. Mikołaj Nowak, (82′ 16. Wojciech Tomala), 89. Gabriel Pala (51′ 94. Jakub Faruga), 8. Przemysław Wyrobek (66′ 18. Filip Matyasik) – 10. Jakub Krawczyk
Trener: Dariusz Grzesik

Żółte kartki: Adamiec – 2 (41′ i po meczu), Gałan (59′), Gąsiorek (60′), Przewoźnik (80′) – Jucha (67′)
Czerwone kartki: Herok (85′), Adamiec (po meczu – za drugą żółtą)
Widzów: 30
Skład sędziowski: Dawid Bukowczan oraz Krzysztof Ćwikła i Leszek Pacyna (KS Żywiec)

Pozostałe wyniki 9. kolejki klasy okręgowej „ZINA Bielsko-Tychy” gr.5:

KS Piast Bieruń Nowy – LKS Ogrodnik Cielmice 1:4 (0:3)
MKS Iskra Pszczyna – MKS Lędziny 2:2 (0:2)
LKS Rudołtowice-Ćwiklice – GKS Czarni Jaworze 1:2 (0:1)
BKS Stal Bielsko-Biała – LKS Łąka 2:2 (0:1)
LKS Pasjonat Dankowice – BTS Rekord II Bielsko-Biała 2:1 (0:1)
KS Bestwinka – LKS Wisła Wielka 0:4 (0:1)
LKS Studzienice – LKS Bestwina 1:5 (1:1)

Aktualna tabela >>

ZOBACZ TAKŻE:

MRKS nie zwalnia – beskidzkie derby dla czechowiczan! >>

Forma podtrzymana >>

„Dwójka” nie dała rady liderowi >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *