Po inauguracyjnym zwycięstwie w Wilczy, po raz pierwszy w nowym sezonie przed własną publicznością wystąpili piłkarze MRKS-u Czechowice-Dziedzice. Niestety stadion MOSiR nie był tym razem atutem podopiecznych Wojciecha Jarosza, którzy po słabym spotkaniu w beskidzkich derbach ulegli drużynie Spójni Landek 1:3 (0:1). Bramki dla zwycięzców zdobywali kolejno Jakub Więzik (34 min.), Konrad Jakubczyk (58 min.) i Adam Matusz (68 min. – głową), a honorowe trafienie w szeregach gospodarzy zanotował Kacper Polakowski (87 min. – głową).
To bez wątpienia nie był dzień MRKS-u… Drużyna z Landeka przejawiała dużo większą ochotę do gry, przeprowadzając sporą liczbę oskrzydlających ataków, choć kto wie jak potoczyłyby się losy sobotnich – beskidzkich derbów, gdyby w 10. minucie po prostopadłej asyście Szędzielarza lepiej zachował się Wajdzik, który znalazł się „oko w oko” z Krzczukiem, ale chyba zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i ostatecznie górą z opresji wyszedł skracający kąt golkiper Spójni. Przyjezdni bliscy objęcia prowadzenia byli już z kolei w 31. minucie, kiedy to próba Strączka po rękawicy Krausa odbiła się od poprzeczki. Ekipa dowodzona przez trenera Krystiana Odrobińskiego dopięła niestety swego 180 sekund później, wówczas do centry z głębi pola już w obrębie pola karnego dopadł Więzik i po dobrym balansie ciała zwiódł czechowickich defensorów, uderzając nie do obrony po tzw. „długim rogu”. Do końca pierwszej części warunki gry dyktowali goście, zaś ich rywale – mający spore problemy w konstruowaniu akcji, właściwie poważniej nie zagrażali „prostokątowi” landeczan, choć i sami więcej rażących błędów przed przerwą nie popełnili.
Marzenia o odwróceniu losów pojedynku w obozie gospodarzy „prysnęły niczym bańka mydlana” w przeciągu ledwie dziesięciu minut (58. a 68.), gdy wpierw z dogrania z prawego sektora boiska i niepewnej interwencji Dzionski skorzystał Jakubczyk, pakujący futbolówkę do sieci mierzonym strzałem z dwunastego metra, a następnie dośrodkowanie z rzutu rożnego, celną „główką” z bliskiej odległości sfinalizował Matusz, uprzedzając zdezorientowanego Krausa. Wobec tak pokaźnej zaliczki, Spójnia w ostatnim kwadransie mogła pozwolić sobie na oddanie pola przeciwnikowi, jednakże MRKS-owi na „otarcie łez” pozostało jedyne trafienie Polakowskiego, który głową z okolic dziesiątego metra spożytkował wrzutkę Szędzielarza.
Z pewnością nie takiej premiery sezonu na swoim stadionie oczekiwali zarówno kibice, jak i piłkarze czechowickiej drużyny, obiektywnie trzeba jednak przyznać iż pełna pula zasłużenie pojechała do Landeka. Podopiecznym Wojciecha Jarosza pozostaje zatem wyciągnąć odpowiednie wnioski po tej porażce i przygotować się do intensywnego tygodnia. Już w najbliższą środę MRKS w ramach rozgrywek II rundy Pucharu Polski na szczeblu podokręgu bielskiego zmierzy się w Zabrzegu z występującym obecnie w klasie okręgowej BKS-em Stal Bielsko-Biała (godz.17:30), natomiast okazją do ligowej rehabilitacji będzie kolejna batalia derbowa, tym razem na wyjeździe z Beskidem Skoczów (24 sierpnia – godz.17:00).
2. kolejka IV ligi śląskiej, gr.II (sezon 2019/20) – 17.08.2019r. /godz.17:00/
Główna płyta stadionu MOSiR – Czechowice-Dziedzice, ul. Legionów 145
MRKS Czechowice-Dziedzice – KS Spójnia Landek 1:3 (0:1)
Bramka: 0:1 Więzik (34 min.), 0:2 Jakubczyk (58 min.), 0:3 Matusz (68 min. – głową), 1:3 Polakowski (87 min. – głową)
Spójnia: 1. Łukasz Krzczuk – 2. Adam Matusz, 6. Kamil Jaroś, 19. Szymon Kubica, 7. Mateusz Skrobol – 14. Konrad Jakubczyk (77′ 16. Dawid Kazek), 17. Patryk Marczyński, 18. Piotr Fortuna (83′ 20. Marcin Habdas), 8. Bartosz Rutkowski (72′ 10. Daniel Sobas) – 21. Jakub Więzik, 22. Piotr Strączek
Trener: Krystian Odrobiński
MRKS: 1. Dominik Kraus – 18. Ariel Dzionsko (87′ 6. Damian Rodak), 3. Piotr Noga, 4. Marcin Zarychta, 13. Mateusz Wójcik – 11. Jakub Niemczyk (40′ 16. Kacper Polakowski), 8. Łukasz Szędzielarz, 20. Mateusz Kubica (87′ 15. Adrian Herok), 7. Jakub Raszka (71′ 14. Rafał Żurek), 10. Michał Przemyk (46′ 19. Łukasz Mąka) – 5. Mateusz Wajdzik (46′ 17. Kamil Jonkisz)
Trener: Wojciech Jarosz
Żółte kartki: Wójcik (9′), Zarychta (88′) – Matusz (47′), Skrobol (55′)
Widzów: 185
Skład sędziowski: Mariusz Goriwoda oraz Bartosz Słysz i Bartłomiej Górnik (KS Zabrze)
Pozostałe wyniki 2. kolejki IV ligi śląskiej, gr.II:
GKS II Tychy – LKS Unia Książenice 1:1 (0:0)
TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała – Odra Wodzisław Śląski 2:1 (1:0)
LKS Goczałkowice-Zdrój – LKS Wilki Wilcza 5:1 (2:1)
MKP Odra Centrum Wodzisław Śląski – GKS Radziechowy-Wieprz 0:1 (0:1)
KS Kuźnia Ustroń – KS Polonia Łaziska Górne 5:1 (3:0)
KS Decor Bełk – KP Beskid Skoczów 3:1 (0:0)
LKS Czaniec – LKS Drzewiarz Jasienica 1:0 (0:0)
AKTUALNA TABELA >>
ZOBACZ TAKŻE:
Kapitan poprowadził do wygranej >>