Stratę odrobili, niedosyt pozostał

Remisem 1:1 (1:0) zakończyło się sobotnie – derbowe spotkanie beskidzkich czwartoligowców, w którym na własnym terenie drużyna Spójni Landek mierzyła się z MRKS-em Czechowice-Dziedzice.

Wynik już w 8. minucie otworzyli gospodarze za sprawą trafienia Szymona Kusia, po przerwie usilne starania przeważających w tej części czechowiczan przyniosły efekt w 84. minucie, po tym jak centrę Mateusza Janeczki z rzutu wolnego celnym uderzeniem sfinalizował Jakub Przewoźnik.

Szybki cios ustawił przebieg

W początkowej fazie meczu lepsze wrażenie sprawiali gospodarze, którzy groźnie zaatakowali już w 6. minucie, kiedy techniczna próba Rutkowskiego nieznacznie minęła bramkę strzeżoną przez Riabowskiego. Niestety 120 sekund później golkiper MRKS-u musiał już wyciągać futbolówkę z siatki, bo wobec biernej postawy czechowickiej defensywy ustawiony tyłem do bramki Lewandowski zgrał do Kusia, a ten z pomocą rykoszetu otworzył wynik.

Szybkie objęcie prowadzenia pozwoliło miejscowym nieco obniżyć ustawienie, dając rywalowi częściej rozgrywać piłkę. Ekipa z Landeka wyczekiwała na kolejną okazję i taka nadarzyła się w 14. minucie po szybkiej kontrze, jednak po kilkunastometrowym rajdzie strzał Lewandowskiego zza „szesnastki” pewnie wyłapał bramkarz czechowiczan

Potem nastąpił mniej ciekawy fragment, w trakcie którego na uwagę zasługiwało jedynie uderzenie Zajączkowskiego z dystansu, nie bez trudu wyłapane przez Pawelę. Dopiero na sekundy przed przerwą MRKS miał dogodną okazję ku wyrównaniu stanu rywalizacji, wszak po asyście Janeczki na czystą pozycję wyszedł Szary, lecz zbyt długo zwlekał on z oddaniem strzału i ofiarnym wślizgiem, oraz z pomocą własnego bramkarza niebezpieczeństwo zażegnał Habdas.

Zepchnęli rywala, dopięli swego

Jeszcze tylko na wstępie drugiej połowy konfrontacja miała wyrównany charakter, a obie drużyny szybko wypracowały sobie po szansie. Najpierw w szeregach przyjezdnych z asysty Matusza mógł skorzystać ponownie Szary, który nie trafił czysto w piłkę, w odpowiedzi zaś po ataku lewym skrzydłem i szarży w pole karne Skrobola, na przedpolu skutecznie interweniował Riabowski.

Z minuty na minutę, coraz śmielej zaczęli poczynać sobie angażujący w ofensywne sektory coraz to większą liczbę graczy czechowiczanie. W 58. minucie po centrze Janeczki przewrotkę Zajączkowskiego wyłapał Pawela, który też 240 sekund później efektowną „robinsonadą” nad poprzeczkę przeniósł silne uderzenie Raszki z osiemnastego metra.

Przewaga zmotywowanego MRKS-u rosła, aczkolwiek na boiskowej tablicy nadał widniało jednobramkowe prowadzenie przeciwnika, bo na bakier goście byli z precyzją. W 67. minucie wprost w bramkarza Spójni trafił Lorenc, w 72. minucie piłki głową po dośrodkowaniu Janeczki nie sięgnął Szary, zaś w 81. minucie po zgraniu Raszki z okolic dwudziestego metra chybił Janeczko.

Wreszcie w 84. minucie ekipa trenera Białka dopięła swego, bo po wrzutce Janeczki z rzutu wolnego, ustawiony na „dalszym słupku” Przewoźnik uderzył bez zastanowienia i golkiper miejscowych tylko wzrokiem odprowadził wpadającą do siatki futbolówkę.

Piłka meczowa w doliczonym

W trakcie pięciu z doliczonych przez arbitra minut, piłkarze MRKS-u mogli jeszcze nawet przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Za sprawą asyst Janeczki – najpierw po wejściu lewą stroną pola karnego strzał Raszki sparował Pawela, a tuż przed ostatnim gwizdkiem po centrze z lewej flanki, zupełnie osamotniony na siódmym metrze Szary uderzył nad bramką Spójni. Nie dziwić mógł zatem fakt, iż pomimo że rezultat długo dla czechowiczan był niekorzystny, a wyrównujący gol padł dopiero w końcowym fragmencie, w obozie gości po spotkaniu panował tytułowy niedosyt…

W następnej kolejce podopiecznych trenera Wojciecha Białka czeka domowa potyczka z Orłem Łękawica, a zostanie ona rozegrana w Wielką Sobotę (8 kwietnia) o godzinie 11:00 na stadionie MOSiR.

Skrót meczu >>

19. kolejka IV ligi śląskiej, gr.II (sezon 2022/23) – 01.04.2023r. /godz.17:00/
Stadion w Landeku (Landek 79a)

KS Spójnia Landek – MRKS Czechowice-Dziedzice 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Kuś (8 min.), 1:1 Przewoźnik (84 min.)

 

Spójnia: 1. Patryk Pawela – 6. Maciej Marek, 16. Jakub Wojtyła, 20. Marcin Habdas, 19. Szymon Kuś, 8. Wojciech Pisarek, 7. Mateusz Skrobol, 9. Bartosz Rutkowski (85′ 4. Dominik Kania), 15. Filip Moiczek (73′ 17. Miłosz Misala), 10. Daniel Sobas (60′ 21. Mateusz Wrana), 11. Karol Lewandowski (79′ 14. Mykhailo Lavruk)
Trener: Dariusz Kłus

MRKS: 91. Patryk Riabowski – 2. Oskar Zych (56′ 19. Marcin Mizia), 20. Szymon Kubica, 5. Wojciech Padło, 13. Bartłomiej Lorenc, 11. Damian Zajączkowski (68′ 17. Filip Gajda), 4. Adam Matusz (64′ 18. Jakub Przewoźnik), 6. Marek Jonda, 7. Jakub Raszka, 15. Mateusz Janeczko, 9. Kamil Szary
Trener: Wojciech Białek

Żółte kartki: Sobas (31′), Lewandowski (69′), Misala (85′) – Zajączkowski (22′), Raszka (38′), Kubica (75′), Mizia (90′)
Widzów: 60
Skład sędziowski: Robert Reguła oraz Michał Ciach i Mariusz Cherjan (KS Katowice)

Pozostałe wyniki 19. kolejki IV ligi śląskiej, gr.II:
KS Kuźnia Ustroń – KS ROW 1964 Rybnik 2:1 (1:1)
GKS Gwarek Ornontowice – MKS Lędziny 1:0 (0:0)
KS Polonia Łaziska Górne – TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała 0:0
KS Decor Bełk – LKS Czaniec 3:2 (0:0)
LKS Orzeł Łękawica – LKS Unia Turza Śląska 3:1 (1:0)
LKS Błyskawica Drogomyśl – GKS II Tychy 0:0

LKS Drzewiarz Jasienica – Unia Racibórz 0:0

AKTUALNA TABELA >>

ZOBACZ TAKŻE:

Spójnia Landek – MRKS: Zapowiedź >>

VIDEO: Derby nie dla czechowiczan >>

Ostatnia minuta na wagę porażki >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *