Ostatnia minuta na wagę porażki

Nie zdołali podtrzymać dobrej passy zainicjowanej wiosną piłkarze MRKS-u Czechowice-Dziedzice, którzy w derbowej konfrontacji na stadionie MOSiR ulegli 0:1 (0:0) drużynie LKS-u Czaniec.

Gola na wagę kompletu punktów dla gości równo w 90. minucie sobotniej konfrontacji zdobył Patryk Świniański.

Początek meczu należał co prawda do przyjezdnych, ale to MRKS już w 8. minucie miał stuprocentową okazję do objęcia prowadzenia, jednak w sytuacji „sam na sam” spudłował Raszka. Ekipa z Czańca starała się odpowiedzieć w 19. minucie, po tym jak centrę Świniańskiego niepilnowany O.Apanchuk zamknął mocno niecelną „główką”. W 32. minucie doszło do jednej z kilku mocno kontrowersyjnych, a dosadniej rzecz ujmując niezrozumiałych decyzji arbitra, wszak w obrębie pola karnego Stańczak wyraźnie trafił wślizgiem w nogę Kozioła, lecz ku zdziwieniu wszystkich… rozjemca sobotnich zawodów ukarał pomocnika czechowiczan żółtą kartką za rzekomą próbę wymuszenia „jedenastki”, na domiar złego napomnienie to wyklucza gracza gospodarzy z udziału w kolejnym meczu. Przed przerwą jeszcze jedną szansę ku otwarciu rezultatu mieli goście, po tym jak w 37. minucie asystę Handego zbyt wysokim uderzeniem z dziesiątego metra zamknął Hałat.

Po zmianie stron pierwsi zaatakowali gracze z Czańca, gdy w 51. minucie z lewego skrzydła dośrodkował Świniański, a płaska próba O.Apanchuka z dwunastego metra padła łupem Riabowskiego. W 63. minucie to miejscowi mogli fetować premierowe trafienie i choć po zagraniu Zycha rywala „nawinął” co prawda Zajączkowski, to ten zdołał jeszcze zablokować strzał kapitana MRKS-u. Pomiędzy 74. a 77. minutą swoją obecność na boisku zaznaczyć mógł z kolei rezerwowy Szary, lecz wpierw po asyście Kozioła w ostatniej chwili ofiarną interwencją uprzedził go obrońca, a następnie po wrzutce Kozioła z rzutu wolnego nie trafił czysto w piłkę na „dalszym” słupku. W 80. minucie „szczupaka” Gawora wyłapał jeszcze Riabowski, który niestety skapitulował równo dziesięć minut później, gdy z pozoru niegroźnym strzałem z bocznej strefy „szesnastki” zaskoczył go stający się jednocześnie bohaterem spotkania Świniański, bo ten gol niestety zadecydował o komplecie punktów wywalczony „rzutem na taśmę” przez drużynę z Czańca.

Za tydzień (1.04) podopieczni Wojciecha Białka wyruszą do pobliskiego Landeka, gdzie od godziny 17:00 w kolejnym starciu o derbowym charakterze zmierzą się z tamtejszą Spójnią.

Skrót meczu >>

Zdjęcia z meczu >>

18. kolejka IV ligi śląskiej, gr.II (sezon 2022/23) – 25.03.2023r. /godz.15:30/
Główna płyta stadionu MOSiR – Czechowice-Dziedzice, ul. Legionów 145

MRKS Czechowice-Dziedzice – LKS Czaniec 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Świniański (90 min.)

 

MRKS: 91. Patryk Riabowski – 13. Bartłomiej Lorenc, 5. Wojciech Padło, 20. Szymon Kubica, 2. Oskar Zych, 7. Jakub Raszka (46′ 15. Mateusz Janeczko), 8. Paweł Kozioł, 6. Marek Jonda, 18. Jakub Przewoźnik (79′ 4. Adam Matusz), 11. Damian Zajączkowski (71′ 9. Kamil Szary), 10. Kamil Jonkisz (85′ 17. Filip Gajda)
Trener: Wojciech Białek

Czaniec: 98. Patryk Kierlin – 18. Samuel Colik, 10. Maciej Felsch, 9. Seweryn Pielichowski, 3. Wojciech Stańczak, 6. Patryk Świniański, 15. Ilya Nazdryn-Platnitski, 7. Andrii Apanchuk, 19. Filip Handy (69′ 14. Kacper Gawor), 17. Rafał Hałat, 8. Oleksandr Apanchuk
Trener: Szymon Waligóra

Żółte kartki: Kozioł (32′), Zajączkowski (43′), Kubica (61′), Przewoźnik (70′), Szary (78′) – A .Apanchuk (57′)
Widzów: 150
Skład sędziowski: Adrian Kozieł oraz Mateusz Nowak i Adrian Pietera (KS Bielsko-Biała)

Pozostałe wyniki 18. kolejki IV ligi śląskiej, gr.II:
KS ROW 1964 Rybnik – LKS Orzeł Łękawica 1:2 (0:0)
Unia Racibórz – Polonia Łaziska Górne 2:1 (1:1)
GKS II Tychy – LKS Drzewiarz Jasienica 5:0 (2:0)
MKS Lędziny – TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała 2:2 (1:2)
KS Decor Bełk – LKS Błyskawica Drogomyśl 2:0 (1:0)
GKS Gwarek Ornontowice – KS Kuźnia Ustroń 2:0 (1:0)
LKS Unia Turza Śląska – KS Spójnia Landek 1:1 (0:1)

AKTUALNA TABELA >>

 

ZOBACZ TAKŻE:

Zapraszamy na derby! >>

MRKS – LKS Czaniec: Zapowiedź >>

VIDEO: Przekonująco w Drogomyślu >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *