Nie udało się graczom rezerw MRKS-u podtrzymać zwycięskiej serii, trwającej od inauguracji nowego sezonu bielsko-tyskiej „okręgówki”. W trzeciej kolejce czechowiczanie na stadionie MOSiR ulegli nieznacznie 2:3 (0:2) drużynie LKS-u Łąka, przegrywając już do przerwy różnicą dwóch goli, po trafieniach dla przyjezdnych autorstwa Adama Stęchłego (23 min.) i Mateusza Habora (26 min.).
W 50. minucie gospodarze co prawda „złapali kontakt” z rywalem, gdy piłkę do siatki skierował Kamil Jonkisz, jednak w 77. minucie trzecią bramkę dla przedstawiciela tyskiego podokręgu zanotował Jacek Kowalczyk. Na tym emocje w niedzielnym starciu bynajmniej się nie skończyły, wszak w 84. minucie golkipera rywali uderzeniem z rzutu wolnego do kapitulacji zmusił Błażej Adamiec, co zwiastowało emocjonującą końcówkę. Niestety rezultat 2:3 (0:1) nie uległ już zmianie, a oba zespoły kończyły jeszcze mecz w „dziesiątkę” po drugich napomnieniach żółtą kartką dla Błażeja Adamca (MRKS II) i Rafała Klaji (Łąka).
Dosyć licznie zgromadzeni jak na ten poziom rozgrywkowy kibice, jeszcze na dobre nie zdążyli usadowić się na swoich miejscach, a już świetną okazję stworzyli sobie goście, gdy próba lobowania Habora o centymetry minęła słupek. W odpowiedzi 180 sekund później, równie bliski szczęścia po przeciwległej stronie boiska był Jonkisz, niestety jego samotny rajd w pole karne zakończył się minimalnie niecelnym strzałem po ziemi. Ten sam zawodnik mógł trafić do protokołu meczowego po upływie trzynastu minut, jednak tym razem jego uderzenie zdołał „na raty” ofiarnie sparować Ochodek. W 18. minucie czechowiczan od utraty gola po „bombie” Klaji uratował jeszcze słupek, lecz w 23. minucie P.Kopeć musiał wyciągać futbolówkę z siatki, kiedy to po dograniu Habora z bliskiej odległości celnie przymierzył Stęchły. MRKS II nie zdążył jeszcze „otrząsnąć” się z tego ciosu, a chwilę później otrzymał kolejny, bowiem Stęchły zrewanżował się Haborowi i ten bez zastanowienia ze środkowej strefy „szesnastki” uderzył przy słupku nie do obrony. Do końca premierowej części stroną dyktującą warunki był bez wątpienia zespół z Łąki, który jednak przed zejściem na przerwę nie podreperował już dwubramkowej zaliczki, co dawało jeszcze nadzieję nieco ospałym czechowiczanom na nawiązanie walki.
I w istocie druga połowa w wykonaniu podopiecznych Marcina Sztorca była już dużo lepsza, a sygnał do ataku już w 48. minucie dał wprowadzony w przerwie G.Sztorc, który po prostopadłej asyście Heroka znalazł się „oko w oko” z golkiperem rywali, jednakże ten zdołał nogami sparować piłkę poza linię końcową. Skuteczniejszy w szeregach „dwójki” okazał się za to Jonkisz, wszak w 50. minucie przedarł się lewą stroną pola karnego i sprytnym strzałem z ostrego kąta zdobył dla miejscowych kontaktowe trafienie. Po pięciu minutach ponownie na bezpieczny dystans „odskoczyć” mogli z kolei przyjezdni, na szczęście jego „główkę” po centrze z lewego skrzydła efektowną paradą wyekspediował P.Kopeć. Niestety w 77. minucie wprowadzony kilkadziesiąt sekund wcześniej rezerwowy Kowalczyk skorzystał ze zbyt krótkiego wybicia piłki przez defensorów rezerw i mierzonym strzałem z okolic linii pola karnego zmienił rezultat niedzielnej potyczki na 1:3. Beniaminek bielsko-tyskiej „okręgówki” podjął jeszcze walkę i choć w 83. minucie po asyście Gałana ponownie próbę G.Sztorca z dogodnej pozycji odbił Ochodek, to sześćdziesiąt sekund później był on już bez najmniejszych szans, kapitulując po precyzyjnym uderzeniu Adamca z rzutu wolnego. Było to jednak wszystko, na co stać było tego dnia graczy MRKS-u II, a jeszcze w doliczonym czasie zrobiło się bardzo nerwowo, gdy tracący nieco kontrolę nad meczem arbiter za „przepychankę” po faulu, solidarnie ukarał Adamca i Klaję drugimi żółtymi kartonikami, co nie miało już wpływu na przegraną gospodarzy – dodajmy pierwszą o ligowe punkty na własnym terenie od niemal półtorej roku.
W następnej – czwartej serii gier MRKS II w derbowej konfrontacji zmierzy się na wyjeździe z LKS-em Bestwina, a spotkanie zaplanowano na sobotę – 24 sierpnia (godz.17:00).
Okiem trenera:
Marcin Sztorc (MRKS II) – Każda seria ma swój początek i koniec, a nasza trwała dokładnie od 31 marca 2018 roku, gdy w tym czasie wygraliśmy 18 meczów z rzędu na własnym terenie. Trzeba jednak przyznać, że dzisiejszy przeciwnik „dwójki” był lepszy i zasłużenie zgarnął pełną pulę. Myślę, iż decydująca była premierowa odsłona, która mojej drużynie zupełnie nie wyszła, a słabo wyglądaliśmy głównie w grze obronnej. Po przerwie podjęliśmy walkę, czego efektem było po dwakroć złapanie bezpośredniego kontaktu z rywalem. Tego dnia na więcej niestety nie pozwoliła nam ekipa z Łąki, notabene prezentująca naprawdę dobrą piłkę.
3. kolejka klasy okręgowej „ZINA Bielsko-Tychy” gr.5 – 18.08.2019r. /godz.16:00/
Główna płyta stadionu MOSiR – Czechowice-Dziedzice, ul. Legionów 145
MRKS II Czechowice-Dziedzice – LKS Łąka 2:3 (0:2)
Bramki: 0:1 Stęchły (23 min.), 0:2 Habor (26 min.), 1:2 Jonkisz (50 min.), 1:3 Kowalczyk (77 min.), 2:3 Adamiec (84 min. – z wolnego)
MRKS II: 13. Patryk Kopeć – 14. Dominik Gałan (83′ 19. Arkadiusz Łukosz), 4. Szymon Światłowski, 5. Zbigniew Zdonek, 6. Patryk Matuszczak (60′ 17. Daniel Bryczek) – 21. Mateusz Ciosek, 18. Jakub Przewoźnik, 2. Błażej Adamiec, 20. Damian Rodak (46′ 9. Grzegorz Sztorc), 15. Adrian Herok (62′ 11. Piotr Żemła) – 7. Kamil Jonkisz (72′ 16. Wojciech Zieleźnik)
Trener: Marcin Sztorc
Łąka: 32. Artur Ochodek – 11. Adrian Świerczyński, 18. Michał Żupa, 2. Patryk Krygier, 20. Jakub Lesz (67′ 14. Damian Kraus) – 19. Szymon Kaizik, 17. Mateusz Paszek (75′ 4. Jacek Kowalczyk), 10. Rafał Klaja, 6. Sebastian Smolarz (77′ 9. Rafał Nowak), 3. Adam Stęchły (16. Oskar Malarek) – 7. Mateusz Habor
Trener: Bartosz Sowa
Żółte kartki: Matuszczak (52′), Adamiec – 2 (58′ i 90+1′), Gałan (65′), Herok (66′), Łukosz (90+5′) – Żupa (40′), Klaja – 2 (89 i 90+1′)
Czerwone kartki: Adamiec (90+1′ – za drugą żółtą) – Klaja (90+1′ – za drugą żółtą)
Widzów: 115
Skład sędziowski: Bartłomiej Górnik oraz Bartosz Słysz i Sebastian Bieniasz (KS Zabrze)
Pozostałe wyniki 3. kolejki klasy okręgowej „ZINA Bielsko-Tychy” gr.5:
BTS Rekord II Bielsko-Biała – LKS Wisła Wielka 6:0 (3:0)
GKS Czarni Jaworze – LKS Sokół Wola 1:2 (1:0)
MKS Lędziny – LKS Bestwina 0:0
MKS Iskra Pszczyna – LKS Ogrodnik Cielmice 1:0 (0:0)
LKS Pasjonat Dankowice – LKS Piast Bieruń Nowy 2:0 (1:0)
LKS Rudołtowice-Ćwiklice – BKS Stal Bielsko-Biała 2:5 (0:3)
KS Bestwinka – LKS Studzienice 5:4 (2:2)
Aktualna tabela >>
ZOBACZ TAKŻE: