Domowe przełamanie

Smaku wygranej na własnym terenie zaznali wreszcie w tym roku piłkarze MRKS-u Czechowice-Dziedzice, którzy tym razem stanęli w szranki z drużyną Unii Racibórz. W premierowej części spośród kilku okazji z obu stron – jedną na gola zamienili gospodarze, gdy w 32. minucie golkipera rywali do kapitulacji zmusił Kamil Jonkisz.

Stosunkowo szybko po przerwie podopiecznym Wojciecha Jarosza udało się podwyższyć prowadzenie, a po ładnej akcji piłkę do siatki skierował Michał Przemyk (49 min.). W 60. minucie arbiter dopatrzył się przewinienia w „szesnastce” czechowiczan, jednak górą z pojedynku z Pawłem Woniakowskim wyszedł Dominik Kraus, który jednak po 180. sekundach skapitulował po celnej „główce” pechowego wykonawcy wspomnianego rzutu karnego. Losy potyczki beniaminek „HaizIV ligi śląskiej, gr.II definitywnie zamknął na szczęście w przeciągu dwóch minut, kiedy to wpierw na listę strzelców wpisał się rezerwowy Mateusz Wajdzik (68 min.), a chwilę później (70 min.) po błędzie obrońcy Unii futbolówkę przechwycił Michał Przemyk i mijając Pawła Kapustę bez problemu ulokował ją w sieci, zaliczając tym samym drugie trafienie w meczu, pieczętujące wygraną czechowickiego zespołu 4:1 (1:1).

Po początkowym „badaniu sił”, jako pierwsi dogodną sytuację stworzyli sobie gospodarze, gdy w 10. minucie po długim zagraniu Matuszczyka z piłką w pole karne „zabrał się” Szczęsny, który po minięciu rywala uderzył jednak wysoko nad poprzeczką. Jeszcze bliżej szczęścia była z kolei drużyna Unii w 22. minucie – wówczas po podaniu z głębi pola samotnie w pole karne wbiegł Tront, a jego strzał zatrzymał się na słupku. Po upływie pół godziny gry do głosu zaczął dochodzić MRKS i na efekty nie trzeba było długo czekać, wszak w 32. minucie z lewego skrzydła dośrodkował Wójcik, zaś pozostawiony bez opieki na dwunastym metrze Jonkisz spokojnie przyjął futbolówkę i mierzonym – mocnym uderzeniem przy słupku otworzył rezultat sobotniego starcia. Chwilę później na próbę z dystansu w szeregach miejscowych zdecydował się z kolei Przemyk i piłka o centymetry minęła bramkę Kapusty. Tuż przed przerwą – w 43. minucie raciborzanie mogli jeszcze pokusić się o wyrównujące trafienie, na szczęście po centrze Migusa z rzutu rożnego nieznacznie głową spudłował Wowra.

Lepszego początku drugiej części podopieczni trenera Wojciecha Jarosza nie mogli sobie wymarzyć, bowiem już w 49. minucie przeprowadzili oni koronkowy atak, zakończony drugim golem. Prostopadłym podaniem Wojtyła obsłużył Jonkisza, ten zaś z prawego sektora boiska dograł piłkę wzdłuż bramki, gdzie wbiegający na pełnej szybkości Przemyk z bliska skierował ją do siatki. W 51. minucie golkiper z Raciborza z dużym trudem sparował jeszcze strzał Szędzielarza z dystansu, natomiast równo w 60. minucie arbiter w obrębie „szesnastki” gospodarzy dopatrzył się przewinienia Żurka na Miąsiku i wskazał na tzw. „wapno”. Rzut karny to jednak jeszcze nie gol i tak intencje Woniakowskiego wyczuł Kraus, który zdołał po raz drugi w tej rundzie wybronić „jedenastkę” egzekwowaną przez rywala. Niestety ledwie 180. sekund później pechowy wykonawca tego stałego fragmentu gry w pełni zrehabilitował się, albowiem po wrzutce Migusa z rzutu rożnego celną „główką” przy słupku wlał on nadzieję w osiągnięcie korzystnego wyniku przez swoją ekipę. Marzenia gości jednak „pękły niczym bańka mydlana” bardzo szybko – pomiędzy 68. a 70. minutą. Najpierw po rajdzie prawą stroną piłkę na dziesiąty metr zagrał Szczęsny, a ładnym strzałem w górny róg Kapustę do kapitulacji zmusił wprowadzony nieco wcześniej na murawę Wajdzik. Po kilku chwilach z błędu defensora przyjezdnych skorzystał Przemyk i po minięciu bramkarza, podwyższył prowadzenie czechowiczan na 4:1. Pomimo niekorzystnego rozwoju wypadków Unia starała się jeszcze „zachować twarz”, a w 77. i 79. groźnie z dystansu uderzali Migus i Kocot, ale pierwszemu zabrakło nieco precyzji, drugiego zaś dobrą paradą zatrzymał Kraus. W końcówce spotkania, dwukrotnie rozmiary wygranej swojej drużyny mógł zwiększyć Wajdzik, jednakże w 80. minucie po asyście Jonkisza jego strzał nogami odbił Kapusta, zaś w 83. minucie po dograniu Dzionski zawodnik miejscowych nieznacznie spudłował z okolic siódmego metra.

Ostatnie rezultaty beniaminka rozgrywek napawają zatem optymizmem, ale na popadanie w hurraoptymizm i odpoczynek nie ma teraz czasu, bo „majówka” zapowiada się dla MRKS-u bardzo intensywnie. Już w środę – 1 maja o godzinie 17:00 ponownie na stadionie MOSiR czechowiczanie zmierzą się z wiceliderem – Decorem Bełk, natomiast w sobotę – 4 maja również o 17:00 stoczą wyjazdową batalię z Wilkami Wilcza.

22. kolejka „Haiz” IV ligi śląskiej, gr.II – 27.04.2019r. /godz.13:30/
Główna płyta Stadionu MOSiR – Czechowice-Dziedzice, ul. Legionów 145

MRKS Czechowice-Dziedzice – KS Unia Racibórz 4:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Jonkisz (32 min.), 2:0 Przemyk (49 min.), 2:1 Woniakowski (63 min. – głową), 3:1 Wajdzik (68 min.), 4:1 Przemyk (70 min.)


MRKS: 12. Dominik Kraus – 18. Ariel Dzionsko, 14. Rafał Żurek, 20. Kamil Cichura, 13. Mateusz Wójcik – 11. Damian Szczęsny (69′ 16. Kacper Fujawa), 8. Łukasz Szędzielarz, 6. Jakub Wojtyła, 3. Filip Matuszczyk (59′ 5. Mateusz Wajdzik), 10. Michał Przemyk (81′ 7. Jakub Raszka) – 17. Kamil Jonkisz
Trener: Wojciech Jarosz

Unia: 31. Paweł Kapusta – 4. Bogusław Sobek, 20. Paweł Miąsik, 3. Mateusz Wowra (74′ 22. Filip Radoń), 14. Kamil Szlufarski (46′ 10. Rafał Chałupiński) – 16. Dawid Migus, 7. Rafał Haras, 13. Bartłomiej Lorenc, 9. Kamil Tront – 8. Paweł Woniakowski, 15. Mateusz Kocot
Trener: Grzegorz Jakosz

Żółte kartki: Cichura (13′), Matuszczyk (15′) – Szlufarski (41′)
Widzów: 150

Skład sędziowski: Mirosław Górecki oraz Maciej Kuropatwa i Jakub Figler (KS Katowice)

Pozostałe wyniki 22. kolejki „Haiz” IV ligi śląskiej, gr.II:
LKS Wilki Wilcza – MKP Odra Centrum Wodzisław Śląski 2:1 (0:1)
LKS Goczałkowice-Zdrój – GKS II Tychy 2:2
(1:2)
LKS Czaniec – KS Kuźnia Ustroń 1:0
(1:0)
KS Decor Bełk – LKS Drzewiarz Jasienica 4:0 (1:0)

GKS Radziechowy-Wieprz – KS Spójnia Landek 3:0 (2:0)

GKS Dąb Gaszowice – KS Płomień Połomia 6:4 (2:1)
KS Polonia Łaziska Górne – TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała 2:0 (1:0)

AKTUALNA TABELA >>

ZOBACZ TAKŻE:

Zwycięska passa rezerw przerwana >>

Świąteczny komplet w Wodzisławiu >>

MRKS II z Wapienicy „z tarczą” >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *