Czechowicki patent na Kuźnię

W przedostatnim meczu sezonu 2020/21 rozgrywek IV ligi śląskiej, gr.II piłkarze MRKS-u Czechowice-Dziedzice na stadionie MOSiR – o nietypowo wczesnej porze, skonfrontowali siły z drużyną Kuźni Ustroń.

W rundzie jesiennej na terenie rywala podopieczni Jarosława Kupisa zwyciężyli pewnie 3:0, dzisiaj natomiast odnieśli jeszcze bardziej przekonującą wiktorię, bo aż 5:0 (1:0). Dwa trafienia dla gospodarzy zanotował Michał Czernek (32 min. i 59 min.), a po jednym golu „dorzucili” Kamil Jonkisz (50 min. – głową), Błażej Adamiec (67 min. – z rzutu wolnego) i Mateusz Wrana (69 min. – głową).

Przyjezdni od 47. minuty grali w liczebnym osłabieniu, po tym jak za drugą żółtą kartkę do szatni przedwcześnie musiał udać się Damian Madzia.

Premierowa odsłona miała stosunkowo wyrównany przebieg, aczkolwiek to gospodarzom udało się z powodzeniem zakończyć jedną akcję, gdy w 32. minucie świetny rajd pomiędzy obrońcami rywala przeprowadził Jonkisz i choć jego uderzenie sparował jeszcze Skocz, to do piłki dopadł Czernek i zewnętrzną częścią buta skierował ją do siatki.

Zanim MRKS objął prowadzenie, oba zespoły stworzyły sobie kilka okazji bramkowych. Po stronie ekipy z Ustronia strzał Dobrowolskiego zza „szesnastki” w 3. minucie przed siebie odbił Świerczek, z kolei w 8. minucie płaska próba Chmiela z dziewiętnastego metra nieznacznie minęła słupek. Jeśli chodzi o miejscowych, uderzenie z dystansu Szędzielarza w 17. minucie padło łupem golkipera Kuźni, zaś w 28. minucie po szybkiej kontrze i asyście Jonkisza, mocny strzał Czernka niemal z linii pola karnego zatrzymał się tylko na poprzeczce.

Już przy stanie 1:0, ponad poprzeczką w 37. minucie z rzutu wolnego przymierzył z kolei Wrana, w odpowiedzi 180 sekund później po centrze Jaworskiego z rzutu rożnego „główka” Dobrowolskiego poszybowała tuż nad bramką. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą część podopieczni Jarosława Kupisa byli bliscy podwyższenia rezultatu, ale po wrzutce Adamca z kornera żaden z graczy gospodarzy nie był w stanie z najbliższej odległości wpakować futbolówki do celu.

Druga połowa rozpoczęła się od istotnego zdarzenia, wszak już w 47. minucie po faulu na Czernku drugi żółty i w konsekwencji czerwony kartonik ujrzał Madzia, przez co przyjezdni zmuszeni byli radzić sobie w „dziesiątkę”. Jeszcze po chwili MRKS nie wykorzystał co prawda dogodnej okazji, gdy po centrze Szędzielarza „główka” Wrany trafiła w słupek, jednak już w 50. minucie czechowiczanie byli bardziej skuteczni. Z prawego skrzydła precyzyjnie na głowę wbiegającego samotnie Jonkisza dorzucił Zajączkowski i snajper gospodarzy nie dał żadnych szans bramkarzowi rywali. W 59. minucie ponownie na prawej flance znalazł się Zajączkowski i tym razem delikatnie wycofał on piłkę na jedenasty metr, skąd bez zastanowienia celnie przymierzył zdobywający drugiego gola tego dnia Czernek.

Rozochoceni czechowiczanie nie zamierzali na tym poprzestać i pomiędzy 67. a 69. minutą zadali Kuźni kolejne dwa „ciosy”. Wpierw po strzale Adamca z rzutu wolnego futbolówka odbiła się rykoszetem od muru i zdezorientowany Skocz nie był w stanie zareagować, a następnie po dośrodkowaniu Raszki zza pola karnego, na dalszym słupku uderzeniem głową lukę pomiędzy bramkarzem, a słupkiem znalazł Wrana.

Do końcowego gwizdka arbitra gospodarze kontrolowali przebieg pojedynku i więcej goli już nie padło, a w gwoli ścisłości należy wspomnieć iż honorowe trafienie dla ustronian w 77. minucie zaliczyć mógł Pietraczyk, ale z dogodnego położenia posłał piłkę nad poprzeczką.

Dzięki okazałemu zwycięstwu, MRKS zapewnił sobie stuprocentowe utrzymanie bez względu na pozostałe wyniki w tym sezonie, jak i końcowe rozstrzygnięcia na wyższym szczeblu rozgrywkowym.

W ostatniej kolejce czechowiczanie również na własnym stadionie zmierzą się z Orłem Łękawica, a potyczka ta zaplanowana została na sobotę – 12 czerwca (godz.17:00).

19. kolejka IV ligi śląskiej, gr.II (sezon 2020/21) – 05.06.2021r. /godz.10:00/
Główna płyta stadionu MOSiR – Czechowice-Dziedzice, ul. Legionów 145

MRKS Czechowice-Dziedzice – KS Kuźnia Ustroń 5:0 (1:0)

 

Bramki: 1:0 Czernek (32 min.), 2:0 Jonkisz (50 min. – głową), 3:0 Czernek (59 min.), 4:0 Adamiec (67 min. – z wolnego), 5:0 Wrana (69 min. – głową)

 

MRKS: 1. Jakub Świerczek – 6. Wojciech Padło, 8. Łukasz Szędzielarz, 5. Mateusz Wrana, 11. Konrad Gondko (83′ 16. Paweł Wandzel), 3. Daniel Bryczek, 2. Błażej Adamiec (75′ 20. Mateusz Kubica), 13. Damian Zajączkowski, 18. Michał Czernek, 10. Michał Przemyk (59′ 7. Jakub Raszka), 17. Kamil Jonkisz (89′ 19. Wojciech Loranc)
Trener: Jarosław Kupis

Kuźnia: 1. Michał Skocz – 10. Damian Madzia, 6. Jakub Wojtyła, 19. Konrad Pala, 5. Arkadiusz Jaworski, 3. Daniel Dobrowolski, 8. Dariusz Rucki, 20. Dominik Olchawa (54′ 99. Michał Pietraczyk), 23. Jakub Chmiel, 14. Mateusz Wigezzi (70′ 24. Łukasz Tarasz), 17. Paweł Brzóska (59′ 11. Kamil Szajter)
Trener: Mateusz Żebrowski

Żółte kartki: Szędzielarz (12′), Gondko (63′) – Madzia – 2 (16′ i 47′), Wigezzi (66′)
Czerwona kartka: Madzia (47′ – za drugą żółtą)
Widzów: 120
Skład sędziowski: Dawid Bukowczan oraz Hugo Mikołajczyk i Leszek Pacyna (KS Żywiec)

Pozostałe wyniki 19. kolejki IV ligi śląskiej, gr.II:
LKS Czaniec – LKS Unia Książęnice 1:2 (0:1)
LKS Jedność 32 Przyszowice – TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała 1:1 (0:0)
KS Unia Turza Śląska – KS Spójnia Landek 0:2 (0:0)
MKS Iskra Pszczyna – KS Rozwój Katowice 1:2 (0:1)
Odra Wodzisław Śląski – KS Decor Bełk 3:0 (0:0)
LKS Orzeł Łękawica – LKS Drzewiarz Jasienica 2:1 (1:0)
GKS II Tychy – GKS Radziechowy-Wieprz 5:1 (2:1)

AKTUALNA TABELA >>

ZOBACZ TAKŻE:

VIDEO: „Na piątkę” z Ustroniem >>

Derby bez zdobyczy >>

Punkt „dwójki” z Ogrodnikiem >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *