Derby bez zdobyczy

Po raz kolejny w tej rundzie z „delegacji” piłkarze MRKS-u Czechowice-Dziedzice wracali bez punktów, tracąc jednego gola i nie potrafiąc wykorzystać żadnej ze stworzonych okazji.

W sobotnie – wczesne popołudnie podopieczni Jarosława Kupisa na stadionie w Jasienicy rozgrywali beskidzkie derby czwartoligowego frontu, w których naprzeciw stanął miejscowy zespół Drzewiarza.

Decydująca o losach spotkania okazała się 63. minuta, w której centrę Dariusza Łosia głową sfinalizował Szymon Królak i to rywale zgarnęli pełną pulę za skromną wygraną 1:0 (0:0).

Premierowe pół godziny gry upłynęło pod znakiem dominacji czechowickiego zespołu, który częściej utrzymywał się przy piłce i raz za razem gościł w okolicach linii pola karnego Drzewiarza, stwarzając sobie kilka okazji bramkowych.

Już w 1. minucie lewą stroną popędził Raszka, a po wejściu w „szesnastkę” zacentrował on piłkę w kierunku Przemyka, jednak temu zabrakło precyzji i strzał okazał się dość znacznie niecelny. 120 sekund później odpowiedzieli gospodarze, gdy zaskakująca próba Gajdy z dystansu poszybowała tuż nad poprzeczką. W 8. minucie po dalekim zgraniu Wrany z własnej połowy i zgraniu futbolówki przez Jonkisza, z okolic dwudziestego metra w szeregach MRKS-u ponownie bez efektu uderzał Przemyk, podobnie jak w 13. minucie z podobnego położenia Adamiec. Po upływie kwadransa gry niemal na linii pola karnego futbolówkę na klatkę piersiową przyjął z kolei Jonkisz, ale jego silny strzał w środek bramki zdołał przed siebie sparować Góra. W 17. minucie rzut wolny w ekipie gości egzekwował Szędzielarz, a do wybitej przez obrońcę piłki na dziewiętnastym metrze dopadł jeszcze Adamiec, jednakże ponownie zabrakło większej precyzji. W 20. minucie z lewej flanki dośrodkował jeszcze Żurek, piłkę z rąk wypuścił bramkarz z Jasienicy, zaś próbującego dobijać Przemyka w ostatniej chwili zablokował Duś. W 25. minucie jedną z nielicznych akcji ofensywnych przeprowadzili miejscowi, na szczęście z prawej strony pola karnego niecelnie uderzył Ślosarczyk.

Po okresie półgodzinnej dominacji czechowiczan gra się wyrównała i do końca premierowej odsłony na grząskim boisku i przy padającym deszczu, więcej było już walki w środkowej strefie boiska, aniżeli podbramkowych spięć – stąd też na przerwę oba zespoły udały się bez żadnych trafień.

Drugą odsłonę lepiej rozpocząć mógł MRKS, wszak chwilę po wznowieniu gry kolejna próba Adamca z dużej odległości poszybowała nad poprzeczką, z kolei w 51. minucie świetną szansę zmarnował Przemyk, który z czternastu metrów najpierw trafił w obrońcę, a następnie jego poprawka o centymetry minęła słupek. Niestety w 63. minucie właściwie pierwszą dogodną okazję w meczu Drzewiarz zamienił na gola, bowiem po centrze D.Łosia z lewej strony, wbiegający Królak celną „główką” z szóstego metra nie dał żadnych szans Świerczkowi.

Podopieczni Jarosława Kupisa ruszyli co prawda do odrabiania strat, ale ich „pięta achillesowa” – tj. nieskuteczność, po raz kolejny dała się we znaki. W 66. minucie płaski strzał Lewandowskiego z dystansu pewnie wyłapał Góra, podobnie jak uderzenie Raszki 180 sekund później. W 77. minucie po centrze Adamca z prawego skrzydła, efektowne „nożyce” Jonkisza z piętnastego metra minęły z kolei słupek, zaś w 85. minucie próbę Wrany zza pola karnego nie bez wysiłku na korner sparował golkiper Drzewiarza, którego dobra dyspozycja była też jednym z czynników decydujących o zgarnięciu pełnej puli przez gospodarzy, nie będących wcale tego dnia stroną dominującą, ale szczególnie po przerwie bardziej zdeterminowaną.

W przedostatnim meczu sezonu 2020/21, czechowiczanie za tydzień (sobota – 5 czerwca) na własnym terenie zmierzą się z Kuźnią Ustroń, a w porozumieniu obu ekip – starcie to rozpocznie się już o godzinie 10:00.

23. kolejka IV ligi śląskiej, gr.II (sezon 2020/21) – 29.05.2021r. /godz.13:00/
Stadion w Jasienicy, ul. Orzechowa 139

LKS Drzewiarz Jasienica – MRKS Czechowice-Dziedzice 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 Królak (63 min. – głową)

 

Drzewiarz: 89. Paweł Góra – 99. Adrian Pindera, 5. Daniel Waliczek, 95. Mariusz Duś, 23. Jakub Waliczek, 10. Marek Profic (87′ 21. Dorian Sapuła), 17. Filip Gajda, 88. Bartłomiej Ślosarczyk, 7. Adam Waliczek (72′ 18. Przemysław Wadas), 22. Szymon Królak, 11. Dariusz Łoś (75′ 24. Dawid Zieliński)
Trener: Paweł Łoś

MRKS: 1. Jakub Świerczek – 6. Wojciech Padło, 8. Łukasz Szędzielarz, 5. Mateusz Wrana, 14. Rafał Żurek (55′ 18. Michał Czernek), 3. Daniel Bryczek, 2. Błażej Adamiec, 16. Paweł Wandzel, 10. Michał Przemyk (64′ 9. Karol Lewandowski), 7. Jakub Raszka, 17. Kamil Jonkisz
Trener: Jarosław Kupis

Żółte kartki: J.Waliczek (38′) – Szędzielarz (26′), Adamiec (34′), Lewandowski (82′)
Widzów: 50
Skład sędziowski: Jakub Borkowski oraz Jacek Bielecki i Rafał Kalinowski (KS Tychy)

Pozostałe wyniki 23. kolejki IV ligi śląskiej, gr.II:
KS Spójnia Landek – GKS Radziechowy-Wieprz 3:0 (1:0)
MKS Iskra Pszczyna – LKS Jedność 32 Przyszowice 0:3 (0:1)
LKS Unia Książenice – TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała 5:3 (3:2)
LKS Orzeł Łękawica – KS Unia Turza Śląska 0:2 (0:0)
KS Kuźnia Ustroń – KS Decor Bełk 1:0 (1:0)
GKS II Tychy – KS Rozwój Katowice 2:1 (1:0)

LKS Czaniec – Odra Wodzisław Śląski 1:7 (1:4)

AKTUALNA TABELA >>

ZOBACZ TAKŻE:

Punkt „dwójki” z Ogrodnikiem >>

Z Unią bez goli i z niedosytem >>

MRKS II remisuje w Bestwince >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *