Trzy punkty w Łękawicy

Drugi raz z rzędu ze starcia beskidzkich czwartoligowców zwycięsko wyszli piłkarze MRKS-u Czechowice-Dziedzice. W sobotnie popołudnie podopieczni trenera Wojciecha Białka na stadionie w podżywieckiej Łękawicy 2:0 (1:0) pokonali tamtejszą drużynę Orła.

Tym razem do zgarnięcia pełnej puli przez czechowiczan bacznie przyczynił się Tomasz Dzida, który został autorem obu goli (17 min. i 83 min.). W 39. minucie gospodarze zmarnowali rzut karny, po tym jak z jedenastu metrów spudłował Kacper Piórecki.

Zanim czechowiczanie dostosowali się do specyficznego – krótkiego i wąskiego placu gry boiska w Łękawicy, dodatkowo mocno grząskiego po opadach deszczu w ostatnich godzinach, minęło trochę czasu, a pierwszy groźny strzał w meczu oddali gospodarze, gdy już w 4. minucie Riabowski sparował na korner próbę Pośpiecha z okolicy linii „szesnastki”. Potem do głosu zaczęli dochodzić gracze MRKS-u, którzy przejęli inicjatywę i w 12. minucie do interwencji Ł.Byrtka strzałem z dystansu zmusił Dzida. W 16. minucie z bocznej strefy boiska rzut wolny w szeregach przyjezdnych egzekwował z kolei Kozioł, a po odbiciu futbolówki nogami przez golkipera Orła, jego koledzy wyszli z szybkim kontratakiem i ponownie drogi do siatki szukał Pośpiech. Sześćdziesiąt sekund później podopieczni Wojciecha Białka objęli już prowadzenie – usiłującego oddać strzał z ok. dwudziestego metra Kozioła zblokował jeden z rywali, ale piłka trafiła jeszcze pod nogi Dzidy, który ładnym balansem ciała zwiódł blok defensywny zespołu z Łękawicy i mocnym uderzeniem niemal z linii pola karnego – po nodze bramkarza rywali, otworzył rezultat sobotniego starcia. Przed przerwą czechowiczanie nie stworzyli już sobie zbyt wielu okazji do wypracowania większej zaliczki, a tylko dwukrotnie próby Czernka (23 i 36 min.), okazywały się zbyt lekkie, bądź też mało precyzyjne. Tymczasem w 39. minucie to drużyna Orła stanęła przez świetną szansą na doprowadzenie do wyrównania, wszak po niepewnej interwencji Mizi wychodzący na przedpole Riabowski – zdaniem arbitra nieprzepisowo, powalił szarżującego Mrózka i ten wskazał na „jedenastkę”. Do piłki chwilę później w ekipie miejscowych podszedł Piórecki, lecz na szczęście dla czechowiczan nie wytrzymał presji i uderzył obok słupka.

W początkowej fazie drugiej części aktywni piłkarze MRKS-u byli bliscy zdobycia drugiego gola – wpierw w 52. minucie po asyście Jonkisza z prawego sektora boiska, strzał Czernka z bliskiej odległości poszybował nad poprzeczką, a w kolejnej akcji po zagraniu Dzidy w „szesnastkę” wbiegł Jonkisz, którego mocne uderzenie końcami palców na poprzeczkę sparował Ł.Byrtek. W 59. minucie z rzutu wolnego próbował z kolei Dzida, lecz na „posterunku” był bramkarz gospodarzy, który też 180 sekund później tylko wzrokiem odprowadził strzał Zubrzyckiego z osiemnastu metrów. W 62. minucie z prawego obrębu pola karnego i z ostrego kąta strzał Jonkisza wypiąstkował Ł.Byrtek, zaś w 67. minucie po szarży Dzidy i ofiarnej interwencji obrońców, ponownie zblokowana próba Jonkisza zawisła tym razem na górnej siatce. W 70. i 74. minucie z dystansu drogi do siatki w ekipie MRKS-u szukali też Dzida i Raszka, jednakże brakowało im większej precyzji. Najlepszą, a właściwie jedyną w tej części okazję do wyrównania stanu rywalizacji Orzeł miał w 75. minucie, gdy po centrze z prawego skrzydła „główka” Pępka minęła słupek. Czechowiczanie swego dopięli już wreszcie w 83. minucie, wówczas po dośrodkowaniu Kozioła z rzutu rożnego defensor gospodarzy wybił piłkę na dziesiąty metr, gdzie dopadł do niej Dzida i silnym – płaskim uderzeniem między nogami golkipera, właściwie rozstrzygnął losy pojedynku. Do końcowego gwizdka arbitra goście kontrolowali już jego przebieg, a tylko w doliczonym czasie następstwem rzutu wolnego, tuż nad poprzeczką w szeregach Orła uderzał Biegun.

Za tydzień (14 maja) nasz zespół stoczy kolejną już batalię o derbowym charakterze, goszcząc o godzinie 17:00 na stadionie MOSiR rywala „zza miedzy” – LKS Bestwina.

24. kolejka IV ligi śląskiej, gr.II (sezon 2021/22) – 07.05.2022r. /godz.17:00/
Stadion w Łękawicy, ul. Sportowa 5

LKS Orzeł Łękawica – MRKS Czechowice-Dziedzice 0:2 (0:1)

Bramki: 0:1 Dzida (17 min.), 0:2 Dzida (83 min.)

 

Orzeł: 92. Łukasz Byrtek – 4. Jakub Krasny, 21. Sebastian Pępek, 13. Mateusz Biegun, 47. Dawid Olszowski, 16. Jakub Michalec (81′ 14. Błażej Chwaja), 5. Marcin Studencki, 7. Szymon Byrtek (46′ 77. Świniański Patryk) , 10. Marcin Pośpiech (70′ 15. Grzegorz Szymoński), 6. Kacper Piórecki, 69. Robert Mrózek
Trener: Marcin Osmałek

MRKS: 12. Patryk Riabowski – 13. Bartłomiej Lorenc, 5. Wojciech Padło, 20. Szymon Kubica, 19. Marcin Mizia (65′ 11. Damian Zajączkowski), 16. Adam Zubrzycki (82′ 15. Patryk Mizera), 6. Marek Jonda, 8. Paweł Kozioł, 18. Michał Czernek (65′ 7. Jakub Raszka), 14. Tomasz Dzida (90+1′ 9. Miguel Lorenzo Peral), 17. Kamil Jonkisz
Trener: Wojciech Białek

Żółte kartki: Olszowski (35′), Piórecki (42′), Michalec (47′), Świniański (90′) – Zubrzycki (17′), Riabowski (39′), Lorenc (87′)
Widzów: 100
Skład sędziowski: Maciej Węgrzyk oraz Patryk Bombik i Tomasz Żurek (KS Rybnik)

Pozostałe wyniki 24. kolejki IV ligi śląskiej, gr.II:
KS Spójnia Landek – LKS Drzewiarz Jasienica 1:3 (0:1)
KS Decor Bełk – KS Unia Turza Śląska 1:0 (1:0)
GKS Piast II Gliwice – KS ROW 1964 Rybnik 2:3 (1:1)
LKS Czaniec – TS Czarni-Góral Żywiec 3:0 wo.
TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała – GKS II Tychy 1:0 (1:0)
LKS Bestwina – LKS Unia Książenice 1:5
(0:1)
KS Kuźnia Ustroń – KS Czarni Gorzyce 4:0 (0:0)

AKTUALNA TABELA >>

ZOBACZ TAKŻE:

VIDEO: Powrócili na zwycięski szlak >>

Udana rehabilitacja >>

VIDEO: Niemoc rzutów karnych >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *