MRKS nadal w „dołku”

Po dobrym początku sezonu, z tonu wyraźnie spuścili piłkarze MRKS-u Czechowice-Dziedzice, którzy doznali w sobotę trzeciej z rzędu porażki ligowej na boisku rywala.

Tym razem podopieczni Wojciecha Białka musieli uznać wyższość Unii Turza Śląska, a gospodarze dzięki trafieniom Wojciecha Orła (65 min.) i Patryka Dudzińskiego (82 min.) zwyciężyli 2:0 (1:0) i jako wicelider tabeli odskoczyli czechowiczanom już na pięć „oczek”, utrzymując jednocześnie dwupunktowy dystans do prowadzącej Polonii Łaziska Górne.

Wyjazdowy „maraton” naszej drużyny trwać będzie jeszcze tydzień, bowiem w następnej – dziesiątej już kolejce, MRKS ruszy na teren jednego z beniaminków – MKS Lędziny, a konfrontacja ta rozpocznie się o godzinie 15:00 w sobotę 8 października.

Pierwsza część rywalizacji dwóch zespołów plasujących się na podium ligowej tabeli nieco rozczarowała, dużo więcej na boisko było twardej – zażartej walki, aniżeli podbramkowych spięć. Dopiero w 23. minucie nieco śmielej zaatakowali gospodarze, kiedy to uderzenie z dystansu Glenca nieznacznie minęło spojenie słupka z poprzeczką, z kolei chwilę później płaska próba Danieluka z podobnej odległości okazała się zbyt lekka, by zaskoczyć Szczyrbę. W 28. minucie golkiper MRKS-u wyłapał też pewnie uderzenie Dudzińskiego z rzutu wolnego egzekwowanego z okolic czterdziestu metrów, zaś po upływie sześćdziesięciu sekund ponownie Danieluk pokusił się o strzał zza „szesnastki”, a futbolówka nieznacznie minęła słupek. Najlepszą i jedyną przed przerwą szansę na objęcie prowadzenia mieli jednak czechowiczanie, po tym jak w 45. minucie po asyście Kozioła lewą stroną w pole karne przedarł się Szary, niestety jego uderzenie po ziemi okazało się minimalnie niecelne.

Nieco więcej działo się już po zmianie stron, a w 54. minucie MRKS powinien znaleźć drogę do siatki, ale po długim zagraniu Raszki pojedynek „oko w oko” z interweniującym na przedpolu nogami Musiołem przegrał niestety Szary. W odpowiedzi Unia po chwili przeprowadziła atak lewym skrzydłem, po którym z dwunastego metra nieznacznie spudłował Mazur. Do niesłychanie kontrowersyjnej sytuacji doszło za to w 57. minucie, wówczas uderzenie z dystansu Lorenca wyraźnie trafiło w obrębie pola karnego w rękę Glenca, ale arbiter nie zinterpretował tego zagrania jako niezgodnego z przepisami. Podrażnieni tym faktem goście w 61. minucie mieli sposobność, by zaskoczyć przeciwnika, jednakże strzał Raszki z dziewiętnastego metra w dosyć ekwilibrystyczny sposób sparował bramkarz z Turzy Śląskiej. Niestety choć to podopieczni trenera Wojciecha Białka byli w tym fragmencie groźniejsi, to w 65. minucie następstwem rzutu rożnego miejscowych i centry Dudzińskiego, oraz „przegłówkowania” piłki przez Staniczka, z bliska do siatki trafił Orzeł. MRKS po stracie gola postawił „wszystko na jedną kartę”, ale nie był w stanie dojść do klarowanej okazji, zaś rywale groźnie kontrowali, choć prowadzenie podwyższyli po wyrzucie z… autu, po którym zaskakujące uderzenie Dudzińskiego zza narożnika pola karnego odbiło się od słupka i znalazło swój finał w sieci, obok zaskoczonego tym faktem Szczyrby. Ta bramka rozstrzygnęła właściwie losy sobotniego pojedynku, Unia mogła jeszcze mocniej przypieczętować komplet punktów, ale w 84. minucie po wrzutce Mazura z dwóch metrów fatalnie spudłował Rycka. Przyjezdni już w doliczonym czasie starali się jeszcze o choćby honorowe trafienie, jednak po dośrodkowaniu Kubicy nieczysto głową w piłkę trafił Mizera, zaś uderzenie Kozioła z rzutu wolnego instynktownie odbił Musioł.

Skrót meczu (Swojska Piłka) >>

9. kolejka IV ligi śląskiej, gr.II (sezon 2022/23) – 01.10.2022r. /godz.15:00/
Stadion w Turzy Śląskiej, ul. Bogumińska 17

KS Unia Turza Śląska – MRKS Czechowice-Dziedzice 2:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Orzeł (65 min.), 2:0 Dudziński (82 min.)

 

Unia: 47. Marcin Musioł – 17. Piotr Glenc (79′ 77. Arkadiusz Woś), 4. Wojciech Orzeł, 13. Szymon Jary, 80. Oskar Wala, 5. Paweł Staniczek, 23. Patryk Witkowski, 8. Michał Mazur, 20. Mariusz Wanglorz (58′ 15. Bartosz Łyczko), 88. Patryk Dudziński (83′ 99. Michał Rycka), 11. Mateusz Danieluk (71′ 19. Daniel Podbioł)
Trener: Marek Hanzel

MRKS: 1. Miłosz Szczyrba – 13. Bartłomiej Lorenc, 5. Wojciech Padło, 20. Szymon Kubica, 19. Marcin Mizia (71′ 11. Damian Zajączkowski), 7. Jakub Raszka (88′ 15. Patryk Mizera), 6. Marek Jonda, 8. Paweł Kozioł, 18. Adam Zubrzycki (79′ 4. Adam Matusz), 9. Łukasz Szczurek (46′ 10. Kamil Jonkisz), 3. Kamil Szary (64′ 17. Filip Gajda)
Trener: Wojciech Białek

Żółte kartki: (brak)
Widzów: 100
Skład sędziowski: Jakub Tekieli oraz Adrian Pietera i Wojciech Wróbel (KS Bielsko-Biała)

Pozostałe wyniki 9. kolejki IV ligi śląskiej, gr.II:
LKS Orzeł Łękawica – TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała 4:3 (3:0)
LKS Błyskawica Drogomyśl – MKS Lędziny 1:0 (0:0)
KS Kuźnia Ustroń – Unia Racibórz 5:0 (2:0)
GKS Gwarek Ornontowice – GKS II Tychy 4:2 (3:0)
KS ROW 1964 Rybnik – KS Decor Bełk 1:2 (1:0)
KS Spójnia Landek – KS Polonia Łaziska Górne 0:3
(0:1)
LKS Czaniec – LKS Drzewiarz Jasienica 0:1 (0:1)

AKTUALNA TABELA >>

ZOBACZ TAKŻE:

VIDEO: Bez punktów z Rybnika >>

Szczęście odwróciło się >>

VIDEO: Pucharowy koniec przygody >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *