Starcie liderów dla MRKS-u

Po raz pierwszy podczas trwającego okresu przygotowawczego do ligowych zmagań, czechowicki MRKS miał sposobność wybiec na naturalną nawierzchnię, by rozegrać spotkanie kontrolne. Rywalem naszego zespołu na bocznym boisku „Soły” w Kobiernicach był lider tabeli bielskiej A-klasy Pionier Pisarzowice.

W początkowym fragmencie testowej potyczki – dodajmy toczonej przy mocnym wietrze, w szeregach czechowickiej ekipy widoczny był brak czucia piłki na trawiastym podłożu. Nieco lepiej do takich warunków dostosowali się gracze Pioniera, którzy w 4. minucie po błędzie Rogali zanotowali nawet uderzenie w słupek, choć trzeba także wspomnieć, iż chwilę później golkiper MRKS-u zrehabilitował się za to niepowodzenie, odbijając próbę lobowania przez jednego z rywali. Z biegiem czasu nieco lepiej prezentować zaczął się lider Ap-Sport Bielskiej Ligi Okręgowej, aczkolwiek przed przerwą podopieczni Marcina Biskupa poważniej nie zagrozili bramce zespołu z Pisarzowic. Na uwagę zasługują jedynie strzały z dystansu Adamczyka i Patronia, a także minimalnie niecelna „główka” Żyły po dośrodkowaniu Patronia z rzutu wolnego.

Druga odsłona bezsprzecznie należała już do MRKS-u, który „podkręcił” tempo i narzucił przeciwnikowi swój styl gry. Jeszcze w 47. minucie z uderzeniemPrzemyka z czystej pozycji poradził sobie co prawda bramkarz Pioniera, ale 7 minut później był on już bezradny, gdy po centrze Żyły z lewego skrzydła, efektownym wolejem po tzw. „koźle” pokonał go Szczęsny. W 60. minucie po wrzutce Szczęsnego, z bliska „główkę” Patronia w tylko sobie znany sposób sparował bramkarz z Pisarzowic, ale w 64. minucie ponownie po asyście Szczęsnego środkowy pomocnik czechowiczan z szóstego metra był już bardziej precyzyjny. 120 sekund później nieprzepisowo w obrębie „szesnastki” powstrzymany został natomiast Przemyk i arbiter wskazał na jedenasty metr boiska, skąd pewnym strzałem rezultat testowej konfrontacji podwyższył Szędzielarz. Rozochoceni i coraz swobodniej poczynający sobie piłkarze MRKS-u, pomiędzy 67. a 88. minutą zmarnowali przynajmniej cztery stuprocentowe okazje, gdy z z bliskich odległości wprost w golkipera Pioniera trafiali kolejno: Chrapek,Adamczyk i Przemyk, a w międzyczasie poprzeczkę „świątyni” poniedziałkowego sparingpartnera obił także Żyła. Wreszcie na sześćdziesiąt sekund przed końcowym gwizdkiem, po dobrej asyście Dzionski bramkarza zwodem wyminął Patroń i dopełniając właściwie formalności, ustalił wynik test- meczu na 4:0dla swojej drużyny.

Próbą generalną przed nieco opóźnioną w czasie inauguracją rundy wiosennej, miała być dla czechowiczan testowa potyczka z Zaporą Wapienica, jednak i ona ostatecznie nie dojdzie niestety do skutku. Obecnie trwają poszukiwania zastępczego sparingpartnera, zaś kierownictwo klubu zarezerwowało w tym celu boisko wKobiernicach także na najbliższą sobotę – 17 marca (godz.10:30).

Kobiernice, ul. Sportowa 4/boczne boisko „Soły”/ – 12 marzec 2018r., godz.17:45

MRKS Czechowice-Dziedzice – LKS Pionier Pisarzowice 4:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Szczęsny (54 min.) 2:0 Patroń (64 min.), 3:0 Szędzielarz (66 min. – z karnego), 4:0 Patroń (89 min.),

MRKS: Rogala – Cichura, Sz.Jastrzębski, Dzionsko, Ł.Jastrzębski – Szczęsny, Herok, Patroń, Adamczyk – Chrapek, Żyła oraz Szędzielarz, Żurek, Przemyk, Adamus
Trener: Marcin Biskup

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *