Piłkarsko lepsi, wynik remisowy

Na teren jednego z beniaminków – drużyny Czarnych Gorzyce, w sobotnie popołudnie zawitali piłkarze MRKS-u Czechowice-Dziedzice. Choć w premierowej odsłonie inicjatywa należała do gości, to niestety rywale tuż przed przerwą po szybkiej kontrze zanotowali tzw. „bramkę do szatni”, której autorem został Dawid Bober (45 min.).

Po zmianie stron podopieczni Jarosława Kupisa dążyli do odwrócenia losów rywalizacji i w 58. minucie wyrównującego gola zdobył dla nich Paweł Kozioł. Pomimo kilku dogodnych okazji czechowiczanie nie zdołali jednak zadać decydującego ciosu, wobec czego musieli zadowolić się jednym punktem za remis 1:1 (1:0).

Pierwszą okazję do otwarcia rezultatu meczu stworzyli sobie czechowiczanie, po tym jak w 4. minucie z okolic linii środkowej długie zagranie Wrany w polu karnym przejął Czernek, ale zabrakło mu większej precyzji i piłki znacznie minęła bramkę miejscowych. W odpowiedzi zespół z Gorzyc 180 sekund później krótko rozegrał rzut rożny, a centrę Krzyżoka zbyt wysokim uderzeniem z narożnika „szesnastki” zamknął Bober. MRKS posiadał inicjatywę, jednak konstruowanie akcji ofensywnych zwykle kończyło się w okolicy linii pola karnego, gdzie skomasowany blok obronny Czarnych skutecznie zażegnywał niebezpieczeństwo. W 13. minucie przyjezdni egzekwowali natomiast rzut wolny, a po centrze Adamca nieczysto w piłkę głową trafił Mizia. Po chwili rywale oddali pierwszy strzał w światło bramki, choć Świerczek nie miał większych problemów ze skuteczną interwencją po płaskiej próbie Kucharskiego z lewej flanki. W 16. minucie ponownie z rzutu wolnego w szeregach czechowiczan dorzucał Adamiec, zaś tym razem niecelna okazała się „główka” Padły.

W 22. minucie powodzenie gościom mógł przynieść silny strzał Pawlusińskiego z 19. metra, ale „na posterunku” był ofiarnie parujący futbolówkę Łagoda. Trzy minuty później po przeciwległej stronie boiska na uderzenie zza narożnika „szesnastki” zdecydował się z kolei Kucharski i piłka poszybowała niewiele nad poprzeczką. W 31. minucie do próby Zajączkowskiego dopadł Czernek, któremu znów zabrakło większej precyzji, by zatrudnić golkipera przeciwników. W 35. minucie dla odmiany to Czarni wyszli z szybką akcją i ponownie w roli głównej wystąpił Kucharski – na szczęście i tym razem bez żadnego efektu. W 39. minucie po ładnej wymianie podań na listę strzelców po stronie MRKS-u wpisać mógł się Zajączkowski, lecz bramkarz gospodarzy końcami palców wyekspediował piłkę poza linię końcową. Gdy wydawało się, że premierowa część zakończy się bez goli, równo w 45. minucie następstwem straty po wyrzucie z autu, z błyskawicznym kontratakiem ruszyli miejscowi, a po asyście Kucharskiego bez zastanowienia z dziewiątego metra płasko przymierzył Bober.

Od początku drugiej części na boisku w szeregach czechowiczan zameldował się Jonkisz, który w 55. minucie nieznacznie spudłował uderzając zza „szesnastki”, jednakże 180 sekund później dobrym podaniem „obsłużył” Kozioła, a ten pod rękoma golkipera Czarnych płaskim strzałem z dziesiątego metra doprowadził do wyrównania. Przyjezdni chcieli pójść za ciosem i szukali okazji na drugiego gola, m.in. w 67. minucie kolejną próbę Jonkisza przed siebie odbił Łagoda, po chwili z odbioru Mizery skorzystać mógł też Czernek, ale jego próba była zbyt lekka, by zaskoczyć bramkarza z Gorzyc. „Piłkę meczową” sam wypracował sobie jednak w 87. minucie Jonkisz, wszak po skutecznym odbiorze samotnie ruszył on w pole karne, niestety na przedpolu zastopowała go ofiarna interwencja nogami Łagody, który tym samym uchronił swoją drużynę od porażki.

W kolejnym – siódmym już spotkaniu trwającego sezonu, MRKS na stadionie MOSiR podejmie Kuźnię Ustroń. Zostało ono zaplanowane na sobotę – 18 września i rozpocznie się o godzinie 16:00.

6. kolejka IV ligi śląskiej, gr.II (sezon 2021/22) – 11.09.2021r. /godz.16:00/
Stadion w Gorzycach, ul.  Bogumińska 1

KS Czarni Gorzyce – MRKS Czechowice-Dziedzice 1:1 (1:0)

Bramki: 1:0 Bober (45 min.), 1:1 Kozioł (58 min.)

 

Czarni: 12. Michał Łagoda – 2. Mateusz Krzyżok, 99. Dawid Buczek, 71. Denis Waś, 5. Tomasz Kukla, 62. Błażej Lamczyk (63′ 6. Dawid Zychma), 8. Mateusz Szuścik, 7. Krzysztof Warło, 27. Kamil Kucharski, 22. Radosław Żbikowski (84′ 55. Aleksander Nagórka), 20. Dawid Bober (90′ 17. Witold Lamczyk)
Trener: Piotr Hauder

MRKS: 1. Jakub Świerczek – 19. Marcin Mizia, 6. Wojciech Padło, 5. Mateusz Wrana, 11. Damian Zajączkowski, 2. Błażej Adamiec (73′ 3. Daniel Bryczek), 16. Patryk Mizera (73′ 15. Dominik Kania), 14. Rafał Żurek (58′ 13. Bartłomiej Lorenc), 18. Michał Czernek, 20. Paweł Kozioł (61′ 8. Łukasz Szędzielarz), 9. Dawid Pawlusiński (46′ 17. Kamil Jonkisz)
Trener: Jarosław Kupis

Żółte kartki: Szuścik (34′), Nagórka (89′) – Mizia (80′)
Widzów: 150
Skład sędziowski: Maciej Kuropatwa oraz Krzysztof Michalski i Dawid Potyka (KS Katowice)

Pozostałe wyniki 6. kolejki IV ligi śląskiej, gr.II:
KS Decor Bełk – LKS Drzewiarz Jasienica 5:0 (4:0)
LKS Czaniec – GKS Piast II Gliwice 0:0
KS Kuźnia Ustroń – LKS Unia Książenice 2:1 (1:0)
LKS Orzeł Łękawica – TS Czarni-Góral Żywiec 2:0 (1:0)
LKS Bestwina – KS ROW 1964 Rybnik 5:1 (3:0)
KS Spójnia Landek – GKS II Tychy 1:1 (1:1)

TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała – KS Unia Turza Śląska 1:2 (1:0)

AKTUALNA TABELA >>

ZOBACZ TAKŻE:

VIDEO: Status quo na szczycie >>

Bez goli w hicie kolejki >>

Walne zabranie MRKS >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *