Bez goli z beniaminkiem

Nie doczekali się żadnych goli kibice, którzy wybrali się w sobotnie przedpołudnie na stadion MOSiR, by obejrzeć spotkanie MRKS-u Czechowice-Dziedzice z Błyskawicą Drogomyśl – beniaminkiem i absolutnym debiutantem czwartoligowego szczebla.

Faworyzowani gospodarze – choć posiadali przewagę i dłużej rozgrywali piłkę, to nie potrafili sforsować skomasowanej defensywy rywala, który liczył na powodzenie w kontratakach i po jednym z nich – w 86. minucie wychodzącego na czystą pozycję Krzempka zdaniem arbitra nieprzepisowo powstrzymał Gajda, za co ujrzał czerwony kartonik, a osłabieni liczebnie czechowiczanie – pomimo kilku okazji, nie byli już w stanie znaleźć drogi do siatki.

Trzeba przyznać, że ekipa beniaminka skazywana przez wielu przed sezonem na pożarcie, mocno uprzykrzyła życie czechowiczanom i pokazała, że inauguracyjna wygrana nie była tylko i wyłącznie dziełem przypadku. Błyskawica – co dziwić nie mogło, przyjęła mocno defensywną taktykę, choć jeszcze w pierwszej części nieco odważniej poczynała sobie na boisku, a nawet raz była bliska zdobycia gola, gdy lob Jasińskiego z 34. minuty nad wychodzącym na przedpole Szczyrbą zatrzymał się na poprzeczce. MRKS częściej gościł w obrębie pola karnego rywala, jednak zazwyczaj brakowało mu tzw. „ostatniego podania”, lub też większej precyzji w decydujących momentach. W 4. minucie mając rywala „na plecach” zbyt lekko uderzał Jonkisz, który też równo 10 minut później po akcji Dzidy został w ostatniej chwili zablokowany przez obrońcę z Drogomyśla. W 16. minucie z rzutu wolnego w szeregach miejscowych próbował z kolei Kozioł, ale futbolówka po delikatnym rykoszecie nieznacznie minęła słupek. Bliski powodzenia 180 sekund później był także Raszka, wszak po asyście Jonkisza samotnie wbiegł on w „szesnastkę”, niestety nie trafił czysto w piłkę i skończyło się na strachu w zespole gości. Chwilę przed przerwą do siatki przeciwnika wcelował  co prawda Dzida, jednakże przy dograniu Zajączkowskiego arbiter liniowy dopatrzył się pozycji spalonej.

Druga część to już wyraźna dominacja podopiecznych trenera Wojciecha Białka, którzy jednak grając atakiem pozycyjnym z trudem dochodzili do klarownych pozycji strzeleckich, a w ich poczynaniach brakowało przede wszystkim elementu zaskoczenia i przyspieszenia wobec coraz głębiej cofniętego przeciwnika. W 48. minucie zbyt lekko i w dodatku niecelnie  z 14. metra uderzył Dzida, którego też 7 minut później powstrzymała dobra interwencja Zapały. W międzyczasie właściwie jedyną szansę w tej odsłonie miał beniaminek, lecz Szczyrba stanął na wysokości zadania, parując efektownie techniczną próbę Szczęcha zza linii pola karnego. Najlepszą okazję do objęcia prowadzenia gospodarze stworzyli sobie za to w 63. minucie, kiedy to Zubrzycki przedarł się prawą stroną „szesnastki” i dograł piłkę na dziesiąty metr, skąd jednak minimalnie spudłował Jonkisz. Czechowiczanie w ścisłej końcówce mogli jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, niestety uderzenie Jonkisza „z powietrza” na korner sparował golkiper Błyskawicy, nieznacznie po asyście Zubrzyckiego pomylił się Kozioł, a wreszcie w doliczonym czasie gry płaski strzał Dzidy z rzutu wolnego padł łupem świetnie dysponowanego tego dnia Zapały. Miejscowi rywalizowali już wówczas w liczebnym osłabieniu, gdyż w 86. minucie za akcję ratunkową i faul na Krzempku czerwony kartonik obejrzał Gajda.

Choć 3. kolejka IV ligi śląskiej, gr.II rozegrana zostanie już w najbliższą środę, to MRKS wyjazdową batalię z LKS Czaniec rozegra tydzień później (tj. 31 sierpnia, godz. 17:30), natomiast następny pojedynek podopieczni Wojciecha Białka stoczą ponownie na własnym stadionie, w sobotę – 27 sierpnia o godzinie 17:00, goszcząc Spójnię Landek.

2. kolejka IV ligi śląskiej, gr.II (sezon 2022/23) – 20.08.2022r. /godz.11:00/
Główna płyta stadionu MOSiR – Czechowice-Dziedzice, ul. Legionów 145

MRKS Czechowice-Dziedzice – LKS Błyskawica Drogomyśl 0:0

 

 

 

MRKS: 1. Miłosz Szczyrba – 13. Bartłomiej Lorenc (54′ 17. Filip Gajda), 20. Szymon Kubica, 5. Wojciech Padło, 11. Damian Zajączkowski (54′ 19. Marcin Mizia), 7. Jakub Raszka (62′ 18. Adam Zubrzycki), 4. Adam Matusz, 8. Paweł Kozioł, 9. Łukasz Szczurek (89′ 15. Patryk Mizera), 14. Tomasz Dzida, 10. Kamil Jonkisz
Trener: Wojciech Białek

Błyskawica: 34. Patryk Zapała – 6. Marcin Jasiński, 9. Błażej Bawoł, 15. Patryk Ułasewicz, 8. Marcin Wysiński (46′ 18. Mateusz Bawoł), 16. Mariusz Saltarius, 14. Bartłomiej Szołtys (55′ 19. Mateusz Wowra), 10. Damian Król, 20. Dominik Szczęch, 7. Alan Pastuszak (62′ 22. Daniel Krzempek), 13. Krzysztof Koczur
Trener: Krystian Papatanasiu

Żółte kartki: Kozioł (25′), Mizia (89′), Kubica (90+4′) – Wysiński (2′), B.Bawoł (33′), Wowra (90′)
Czerwona kartka: Gajda (86′ – akcja ratunkowa)
Widzów: 250
Skład sędziowski: Maciej Kuropatwa oraz Mateusz Poranek i Robert Reguła (KS Katowice)

Pozostałe wyniki 2. kolejki IV ligi śląskiej, gr.II:
KS Unia Turza Śląska – LKS Czaniec 3:1 (2:0)
GKS II Tychy – KS Polonia Łaziska Górne 0:0
LKS Orzeł Łękawica – GKS Gwarek Ornontowice 3:1 (1:1)
TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała – Unia Racibórz 4:1 (2:0)
LKS Drzewiarz Jasienica – KS Decor Bełk 2:4 (1:1)
KS ROW 1964 Rybnik – KS Spójnia Landek 3:2 (0:1)

MKS Lędziny – KS Kuźnia Ustroń 2:1 (1:0)

AKTUALNA TABELA >>

ZOBACZ TAKŻE:

Z Czańcem tydzień później >>

VIDEO: Wydarte 3 punkty na start >>

Inauguracja ciężka, ale zwycięska >>

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *