Grali do końca, rezerwy Ekstraklasowca odprawili!

Końcowa faza sezonu bez wątpienia należy do piłkarzy MRKS-u Czechowice-Dziedzice. Podopieczni trenera Wojciecha Białka w sobotnie popołudnie na stadionie „Carbo” w Gliwicach pokonali 2:1 (0:1) pełniące tam rolę gospodarza rezerwy Piasta Gliwice, legitymujące się dotychczas najlepszym dorobkiem w rundzie wiosennej.

W pierwszej części czechowiczanie obijali m.in. słupki i poprzeczki, ale to rywale w 13. minucie za sprawą trafienia rutynowanego Wojciecha Kędziory (13 min.) otworzyli rezultat spotkania. Wyrównującą bramkę dla przyjezdnych dopiero w 67. minucie zdobył z kolei Jakub Raszka i gdy wydawało się, iż oba zespoły podzielą się punktami, w doliczonym czasie „rzutem na taśmę” kolejne zwycięstwo ekipie MRKS-u celnym uderzeniem zapewnił rezerwowy Patryk Mizera (90+1 min.).

Starcie dwóch czołowych ekip wiosennych zmagań było ciekawym widowiskiem, toczonym w szybkim tempie. Na jego wstępie – już w 3. minucie płaskie uderzenie Dzidy z okolic linii pola karnego wyłapał Jelonek, który w kolejnych akcjach gości nie musiał interweniować przy mocno niecelnych próbach z dystansu Matusza i Jondy. Niestety pomimo optycznej przewagi MRKS-u, to rezerwy Piasta w 13. minucie objęły prowadzenie, kiedy to po centrze z głębi pola i wobec niezdecydowania Padły, zewnętrzną częścią buta z piątego metra do kapitulacji Szczyrbę zmusił mający za sobą 132 występy i 27 goli w Ekstraklasie – niespełna 42-letni Kędziora.

Podobnie jak miało to miejsce przed tygodniem w Bełku, czechowiczanie pomimo straty bramki nie podłamali się i w dalszym ciągu starali się narzucić swój styl gry, a jedyne co przed przerwą szwankowało w ich szeregach to skuteczność. W 16. minucie po sprytnie rozegranym rzucie wolnym przez Kozioła, prawą stroną „szesnastki” wdarł się Dzida, a jego mocny strzał efektowną paradą na korner sparował golkiper miejscowych. Jeszcze bliżej szczęścia podopieczni Wojciecha Białka byli w 26. minucie, wówczas po dograniu Dzidy z rzutu wolnego egzekwowanego sprzed linii końcowej, uderzenie Raszki po nodze jednego z obrońców zatrzymało się dopiero na słupku. 120 sekund później po krótko rozegranym rzucie rożnym Kozioła z Dzidą, drugi z nich dośrodkował w „szesnastkę”, gdzie bez zastanowienia mocno uderzył Kubica, jednak i tym razem swoim kunsztem błysnął bramkarz z Gliwic. Napór gości trwał nadal i równo w 30. minucie po kolejnym rzucie rożnym i centrze Kozioła, „główka” Zajączkowskiego trafiła w poprzeczkę.

W końcowej fazie premierowej odsłony nieco „przebudzili się” gracze Piasta i w 36. minucie próbę zza linii pola karnego Pankowskiego pewnie wyłapał Szczyrba, który dla odmiany po upływie 120. sekund „na raty” obronił strzał Dulęby z dystansu. Tuż przed zejściem do szatni ponownie zaatakował jeszcze czechowicki zespół, ale z prawego obrębu „szesnastki” nad poprzeczką uderzył Zajączkowski.

Druga połowa rozpoczęła się od kontrowersji, wszak w 47. minucie po wrzutce Jondy w polu karnym łokciem Czernka „potraktował” Kaleta, jednak arbiter nie dopatrzył się w tej sytuacji przekroczenia przepisów. W 52. minucie groźnie zrobiło się natomiast po przeciwległej stronie boiska, gdy po rzucie rożnym próbę głową Chruściela z niemałym trudem sparował Szczyrba. W odpowiedzi w 58. minucie z ponad dwudziestu metrów w szeregach przyjezdnych uderzał Raszka, a Jelonek klatką piersiową odbił futbolówkę przed siebie. Ofensywne zakusy ambitnych i bez wątpienia dominujących po przerwie piłkarzy MRKS-u, przyniosły w końcu swój skutek w 67. minucie. Po ładnej akcji Czernek wypuścił w „uliczkę” Zajączkowskiego, a ten wycofał piłkę tuż sprzed linii końcowej na trzynasty metr, skąd celnie przymierzył wbiegający Raszka, doprowadzający tym samym do wyrównania.

Czechowiczanie nie zamierzali poprzestawać na jednopunktowej zdobyczy i w dalszym ciągu szukali okazji na kolejnego gola – w 74. minucie po centrze Czernka głową dość znacznie spudłował Kubica, podobnie jak tą samą częścią ciała kilkadziesiąt sekund później Zajączkowski, usiłujący zamknąć centrę Kozioła z rzutu rożnego. Ścisła końcówka sobotniego pojedynku to już istny napór gości, a pomiędzy 88. a 90. minutą po trzykroć do siatki trafić mógł Kozioł, ale wpierw przy jego dwóch rzutach wolnych do szczęścia zabrakło centymetrów, a następnie po podaniu Czernka jego płaski strzał z dziesiątego metra wyłapał Jelonek. Wreszcie w pierwszej z pięciu doliczonych przez sędziego minut, prawą stroną pola karnego przedarł się Dzida, który wyłożył piłkę na piąty metr, skąd ofiarnym wślizgiem do siatki wpakował ją rezerwowy tego dnia Mizera, stając się tym samym bohaterem czechowickiej drużyny, notującej szósty komplet punktów z rzędu.

Za tydzień (4.06) po raz ostatni na własnym stadionie, czechowiccy zawodnicy podejmą Drzewiarza Jasienica (godz. 17:00).

28. kolejka IV ligi śląskiej, gr.II (sezon 2021/22) – 28.05.2022r. /godz.17:00/
Stadion KS „Carbo” w Gliwicach, ul. Lekarska 5

GKS Piast II Gliwice – MRKS Czechowice-Dziedzice 1:2 (1:0)

Bramki: 1:0 Kędziora (13 min.), 1:1 Raszka (67 min.), 1:2 Mizera (90+1 min.)

 

Piast II: 1. Bartłomiej Jelonek – 3. Krzysztof Grzegorz (46′ 17. Adam Kaleta), 21. Jakub Mika (73′ 16. Miłosz Wala), 19. Oskar Wala, 2. Patryk Chruściel, 20. Dawid Pilch, 6. Sebastian Dulęba (46′ 5. Krzysztof Dankowski), 10. Tomasz Podgórski (77′ 14. Mikołaj Matlok), 8. Bartłomiej Pankowski, 9. Wojciech Kędziora (74′ 13. Maksym Gendera), 7. Patryk Fabian (60′ 11. Piotr Spende)
Trener: Maciej Szmatiuk

MRKS: 1. Miłosz Szczyrba – 13. Bartłomiej Lorenc, 5. Wojciech Padło, 20. Szymon Kubica, 11. Damian Zajączkowski, 7. Jakub Raszka (88′ 10. Michał Przemyk), 6. Marek Jonda, 8. Paweł Kozioł, 18. Michał Czernek (90+3′ 3. Dominik Kania), 4. Adam Matusz (80′ 15. Patryk Mizera), 14. Tomasz Dzida
Trener: Wojciech Białek

Żółte kartki: Dulęba (21′), Wala (90+6′) – Kubica (38′), Czernek (65′), Zajączkowski (65′), Dzida (83′)
Widzów: 50
Skład sędziowski: Jakub Figler oraz Krzysztof Michalski i Błażej Tomaszowski (KS Katowice)

Pozostałe wyniki 28. kolejki IV ligi śląskiej, gr.II:
KS Spójnia Landek – TS Czarni-Góral Żywiec 3:0 (wo.)
KS ROW 1964 Rybnik – KS Unia Turza Śląska 1:1 (0:1)
LKS Bestwina – KS Kuźnia Ustroń 0:6 (0:3)
LKS Drzewiarz Jasienica – LKS Unia Książenice 2:5 (0:4)
LKS Orzeł Łękawica – Podbeskidzie II Bielsko-Biała 4:0 (1:0)
LKS Czaniec – GKS II Tychy 2:2
(1:1)
KS Decor Bełk – KS Czarni Gorzyce 2:0 (1:0)

AKTUALNA TABELA >>

ZOBACZ TAKŻE:

VIDEO: Szósty raz „rzutem na taśmę” >>

VIDEO: Passa podtrzymana >>

Nie zatrzymują się – Czaniec pokonany! >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *