Zaważył jeden gol

Z chęcią rehabilitacji za poprzednie niepowodzenie z outsiderem, do sobotniego – wyjazdowego starcia ze Spójnią Landek przystąpili gracze MRKS-u Czechowice-Dziedzice. Podopieczni Jarosława Kupisa byli bez wątpienia równorzędnym przeciwnikiem dla okupujących ligowe podium gospodarzy, niestety znów przy zerowej skuteczności popełnili oni kosztowny błąd w defensywie i w 18. minucie trafienie Damiana Nieśmiałowskiego okazało się decydujące o nieznacznej porażce czechowickiego zespołu.

Już w 3. minucie przyjezdni mieli okazję, by spożytkować stały fragment gry z dogodnego położenia, jednak uderzenie Wrany trafiło w mur, zaś poprawka Adamca okazała się niecelna. 180 sekund później premierowe zagrożenie stworzyła sobie Spójnia, a mocny strzał Skrobola z lewej strony „szesnastki” poza linię końcową sparował debiutujący w bramce czechowiczan Woźnica. Z kolei w 10. minucie po centrze Raszki z rzutu rożnego, własnego golkipera omal nie pokonał Masternak.

Niestety w 18. minucie po przechwycie na połowie gości, ekipa z Landeka ruszyła z szybką akcją, a po asyście Kusia z lewego sektora boiska, „na raty” uderzeniem po dalszym słupku bramkarza MRKS-u do kapitulacji zmusił Nieśmiałowski. 120 sekund później wydawało się, iż stan rywalizacji zostanie wyrównany, wszak po kornerze Adamca piłkę głową za linię pola karnego zgrał Wrana, a dopadł do niej Szędzielarz, który przymierzył płasko przy samym słupku i choć początkowo arbiter wskazał na środek boiska, to po licznych protestach graczy Spójni, skonsultował się on jeszcze z asystentem, a następnie odgwizdał pozycję spaloną absorbującego uwagę golkipera Raszki.

Przed przerwą na murawie nie działo się już zbyt wiele ciekawego, na uwagę zasługuje jedynie próba Skrobola nad poprzeczką z lewej strony pola karnego po stronie gospodarzy (29 min.), oraz przegrany pojedynek „oko w oko” Raszki z Krzczukiem po stronie przyjezdnych (43 min.).

Po przerwie dysponujący skromną zaliczką gracze Spójni oddali pole rywalowi, czyhając na kontrataki. Jeszcze w 47. minucie uderzenie Skrobola z rzutu wolnego pewnie wyłapał Woźnica, a potem… długo próżno było odnotować jakiekolwiek okazje bramkowe.

Dopiero w końcówce coraz mocniej naciskająca drużyna MRKS-u, mogła przynajmniej uniknąć przegranej, jednakże znów w jej szeregach szwankowała skuteczność. Najbliżej szczęścia w 81. minucie był Gondko, który po sprytnej asyście Szędzielarza znalazł się tylko przed bramkarzem z Landeka, niestety uderzył wprost w niego.

W 87. minucie płaski strzał Raszki z dystansu także padł łupem Krzczuka, który też w doliczonym czasie tylko wzrokiem odprowadził niecelną „główkę” Zajączkowskiego.

Ponownie słowem podsumowania można powiedzieć, iż powiększenie dorobku punktowego z faworyzowanym przeciwnikiem było dzisiaj jak najbardziej w zasięgu czechowiczan. W futbolu jednak najważniejsze jest zdobywanie goli, a z tym MRKS ma ostatnio spory kłopot – na co też bez wątpienia wpływ mają istotne ubytki w formacji ofensywnej.

Teraz podopiecznych Jarosława Kupisa czeka kolejny intensywny i bardzo ważny tydzień, bowiem już w najbliższą środę – 12 maja w zaległym starciu na wyjeździe zmierzą się z oni GKS-em Radziechowy-Wieprz (godz.18:00), a w przyszłą sobotę – 15 maja (godz.11:30) na tzw. „Górce” w Bielsku-Białej stoczą batalię z rezerwami Podbeskidzia. Wobec rezultatów notowanych w tej kolejce, walka w dolnych rejonach tabeli o zakończenie sezonu na bezpiecznej lokacie jest naprawdę mocno zażarta i każdy punkt może w ostatecznym rozrachunku być tym na wagę złota…

21. kolejka IV ligi śląskiej, gr.II (sezon 2020/21) – 08.05.2021r. /godz.15:00/
Stadion w Landeku /Landek 79a/

KS Spójnia Landek – MRKS Czechowice-Dziedzice 1:0 (1:0)

Bramka: 1:0 Nieśmiałowski (18 min.)

 

Spójnia: 1. Łukasz Krzczuk – 19. Szymon Kubica, 21. Mariusz Masternak, 20. Marcin Habdas, 3. Damian Nieśmiałowski, 22. Szymon Kuś, 5. Kacper Wybrańczyk, 9. Mariusz Bojarski (74′ 17. Daniel Gryman), 7. Mateusz Skrobol, 18. Konrad Bukowczan (57′ 8. Paweł Sękowski), 10. Daniel Sobas (89′ 4. Jakub Mencnarowski)
Trener: Krystian Odrobiński

MRKS: 12. Piotr Woźnica – 6. Wojciech Padło, 8. Łukasz Szędzielarz, 5. Mateusz Wrana, 13. Damian Zajączkowski, 3. Daniel Bryczek (71′ 4. Marcin Zarychta), 2. Błażej Adamiec (80′ 19. Wojciech Loranc), 14. Rafał Żurek (59′ 11. Konrad Gondko), 7. Jakub Raszka, 18. Michał Czernek, 20. Mateusz Kubica (59′ 10. Michał Przemyk)
Trener: Jarosław Kupis

Żółte kartki: Kuś (42′), Sękowski (90+1′) – Zajączkowski (31′), Adamiec (37′), Żurek (55′)
Widzów: bez udziału publiczności
Skład sędziowski: Dawid Cieślok oraz Krzysztof Michalski i Marcin  Giziński (KS Katowice)

Pozostałe wyniki 21. kolejki IV ligi śląskiej, gr.II:
KS Decor Bełk – GKS II  Tychy 1:4 (1:2)
TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała – LKS Orzeł Łękawica 0:0
KS Rozwój Katowice – Odra Wodzisław Śląski 0:1 (0:1)
KS Unia Turza Śląska – LKS Drzewiarz Jasienica 2:3 (1:2)
LKS Czaniec – MKS Iskra Pszczyna 3:0 (3:0)
LKS Unia Książenice – LKS Jedność 32 Przyszowice 3:1
(1:1)
GKS Radziechowy-Wieprz – KS Kuźnia Ustroń 2:0 (1:0)

AKTUALNA TABELA >>

ZOBACZ TAKŻE:

VIDEO: Nie zgasili Iskry >>

„Dwójka” zdobywa Wolę >>

Zawstydzająca porażka z outsiderem >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *