Wyższość udowodniona

Rywalem czechowickiej drużyny w czwartej potyczce testowej, był tym razem przedstawiciel skoczowsko-żywieckiej klasy okręgowej – Koszarawa Żywiec. Już w premierowej odsłonie gospodarze sparingu rozgrywanego na stadionie MOSiR wypracowali sobie solidną zaliczkę, aplikując niżej notowanemu rywalowi cztery gole.

Po krótkiej przerwie i aż dziewięciu roszadach personalnych MRKS nie był już tak skuteczny, aczkolwiek podopieczni Jarosława Kupisa zdołali jeszcze dwukrotnie znaleźć drogę do siatki, jedyną bramkę tracąc z kolei tuż po wznowieniu gry z rzutu karnego i odnieśli tym samym zdecydowane zwycięstwo 6:1 (4:0).

Od początku środowej konfrontacji uwidoczniła się spora przewaga dobrze dysponowanych czechowiczan, którzy bardzo składnie konstruowali kolejne ofensywne akcje, na niewiele pozwalając ograniczającemu się do uderzeń z dystansu przeciwnikowi. Już w 5. minucie po indywidualnej akcji przed dogodną szansą stanął Wajdzik, ale górą z pojedynku „oko w oko” wyszedł golkiper z Żywca. Otwarcie rezultatu nastąpiło z kolei w 11. minucie, kiedy to po faulu na Jonkiszu rzut karny skutecznie wyegzekwował Szędzielarz. Chwilę później kolejne okazje mieli miejscowi, a niebezpieczeństwo skutecznymi interwencjami po „główce” Jonkisza i uderzeniu testowanego zawodnika zażegnywał bramkarz Koszarawy. Nie miał on już za to nic do powiedzenia, po tym jak w 21. minucie z precyzyjnej asysty Wajdzika z bliskiej odległości skorzystał Wójcik. W 24. minucie dobijając próbę testowanego zawodnika, piłkę w siatce umieścił co prawda Jonkisz ale gol z powodu sygnalizacji pozycji spalonej przez arbitra nie został uznany. 5 minut później bliski szczęścia byli z kolei goście, jednak po prostopadłym zagraniu z głębi pola Nowak trafił tylko w słupek. W 35. minucie MRKS prowadził już 3:0, wszak po bardzo szybkiej i składnej akcji Jonkisz dograł do Wójcika, który bez zastanowienia przymierzył celnie z ósmego metra. 180 sekund przed przerwą ekipa dowodzona przez trenera Jarosława Kupisa zanotowała kolejne trafienie, a tym razem po asyście Wójcika, z piłką w środkowej strefie „szesnastki” znalazł się Wajdzik i mierzonym strzałem nie dał szans golkiperowi rywali.

W drugiej części na murawie w szeregach czechowiczan pojawiło się kolejnych dziewięciu zawodników, którzy na jej wstępie nie zachowali jeszcze odpowiedniej koncentracji i po faulu w obrębie „szesnastki” zespół z Żywca zanotował pierwszego i jak się później okazało – jedynego gola. W 50. minucie po przeciwległej stronie boiska Raszkę nieprzepisowo w polu karnym powalił bramkarz Koszarawy, a tym razem „jedenastkę” wykorzystał Wrana. Rosły stoper MRKS-u w głównej roli wystąpił także ledwie trzy minuty później, celną „główką” finalizując centrę Raszki z rzutu rożnego. Choć do końca kontrolnego starcia pozostawało w tym momencie jeszcze wiele czasu, to wynik 6:1 (4:0) nie uległ już zmianie, a najbliżej powodzenia dwukrotnie był najmłodszy z testowanych graczy miejscowych, którego uderzenia nie bez trudu parował golkiper przyjezdnych.

W najbliższy weekend czechowiczanie nie będą rozgrywać żadnego meczu sparingowego, przeprowadzając zamiast tego standardową jednostkę treningową. Z kolei w przyszłą środę – 15 lipca o godzinie 18:00 na boisku w pobliskiej Ligocie drużyna MRKS-u zmierzy się z trzecioligowym Rekordem Bielsko-Biała.

Sparing nr 4: Główna płyta stadionu MOSiR – Czechowice-Dziedzice, ul. Legionów 145 /8 lipca 2020r., godz.18:30/

MRKS Czechowice-Dziedzice – TS Koszarawa Żywiec 6:1 (4:0)

Bramki: 1:0 Szędzielarz (11 min. – z karnego), 2:0 Wójcik (21 min.), 3:0 Wójcik (35 min.), 4:0 Wajdzik (42 min.), 4:1 T.Janik (46 min. – z karnego), 5:1 Wrana (50 min. – z karnego), 6:1 Wrana (53 min. – głową)

MRKS: testowany bramkarz – Gondko, Wrana, Zarychta, Przemyk – Wójcik, Szędzielarz, Wajdzik, testowany zawodnik I, testowany zawodnik II – Jonkisz oraz Żerdka – Bryczek, Loranc, Adamiec, Kubica, Żurek, Raszka, Lewandowski, testowany zawodnik III
Trener: Jarosław Kupis

Koszarawa: Mrok – Przerwa, testowany zawodnik I, Piecha, Urbaś – testowany zawodnik II, K.Janik, testowany zawodnik III, T.Janik – Nowak, testowany zawodnik IV oraz Bąk, Dobranowski, Puda, Wojtyłko, Talik, Widzyk
Trener: Tomasz Fijak

ZOBACZ TAKŻE:

Bez goli w Andrychowie >>

„Dwójka” na remis z Bronowem >>

Wygrana z niedawnym rywalem >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *