Równo w tabeli, równo na boisku

Z sąsiadem z tabeli, legitymującym się przed tą kolejką identycznym dorobkiem punktowym, przyszło mierzyć się w Łaziskach Górnych piłkarzom MRKS-u Czechowice-Dziedzice, w przedostatnim pojedynku rundy jesiennej. Rozpoczął się on dla gości wyśmienicie, bowiem już w 80. sekundzie swojego pierwszego gola w barwach beniaminka „HaizIV ligi śląskiej, gr.II zdobył Kamil Bezak. Skromne prowadzenie drużyny Piotra Mrozka utrzymywało się do 50. minuty, wówczas sprytnym strzałem do wyrównania w szeregach Polonii doprowadził Saba Jikia i pomimo kilku okazji z obu stron, sobotnia konfrontacja zakończyła się remisem 1:1 (0:1).

Dwa kolejne zwycięstwa w domowych starciach znacznie podniosły morale w obozie czechowickiego zespołu, który na trudny teren do Łazisk Górnych udał się z zamiarem podtrzymania dobrej serii. I realizację tego planu MRKS rozpoczął ekspresowo, wszak już po niespełna dwóch minutach następstwem rajdu Szczęsnego prawą flanką i asyście Jonkisza, z okolic linii pola karnego mocno i bardzo precyzyjnie po ziemi przymierzył Bezak, zaś futbolówka wpadła do siatki przy samym słupku, poza zasięgiem próbującego ofiarnie interweniować golkipera miejscowych. Ledwie po 120. sekundach przyjezdni prowadzić mogli już różnicą dwóch goli, jednak po szybkiej kontrze i zagraniu Chrapka, płaski strzał Jonkisza z prawej strony „szesnastki” nieznacznie minął cel. Gracze Polonii odpowiedzieli z kolei w 6. minucie, kiedy to po indywidualnej szarży i skutecznym dryblingu, uderzenie Habora po delikatnym rykoszecie odbiło się od słupka i przetoczyło wzdłuż linii bramkowej, pozostając na placu gry. W 10. minucie ponownie groźnie zrobiło się pod bramką łaziszczan, bowiem lewym skrzydłem przedarł się Jonkisz i po wejściu w pole karne wycofał piłkę na dwunasty metr, skąd próbę Chrapka wyekspediował jeden z asekurujących bramkarza obrońców. W 21. minucie czechowiczanie egzekwowali natomiast rzutu wolny, a ostrej centry Chrapka z bliskiej odległości nie zdołał do siatki wpakować Jastrzębski, którego w ostatniej chwili uprzedzili rywale. W 34. minucie dobrze usposobieni podopieczni Piotra Mrozka wyszli z szybkim atakiem, a po dobrym zagraniu Jonkisza na czystą pozycję wychodził Chrapek, jednakże składając się już niemal do strzału, skutecznym wślizgiem futbolówkę spod nóg wygarnął mu defensor rywali. Zmianę rezultatu sobotniej potyczki przynieść mogła także sama końcówka premierowej odsłony, gdyż w 43. minucie po kolejnej asyście Jonkisza mocne uderzenie Patronia z dużym trudem nad poprzeczkę przeniósł Franke, a po chwili sporo szczęścia mieli goście, bo po dobrym dośrodkowaniu na piątym metrze Jikia zderzył się z Fabisiakiem i Kraus mógł spokojnie przepuścić piłkę poza linię końcową.

Niestety w przeciwieństwie do pierwszej części, druga rozpoczęła się dla MRKS-u niefortunnie, bo po centrze Fabisiaka z lewej strony, sprytnym strzałem „piętką” z ostrego kąta czechowickiego golkipera do kapitulacji zmusił Jikia, wyrównując tym samym wynik spotkania. W jego dalszej fazie na grząskim boisku dominowała walka o każdy centymetr boiska, a czasem nawet nerwowość, którą raz po raz niezrozumiałymi decyzjami wprowadzał słabo dysponowany arbiter. Dla przykładu w 66. minucie wychodzącego na czystą pozycję Szczęsnego brutalnym wślizgiem zatrzymał Nowak, jednak ukarany został jedynie… żółtym kartonikiem, a po chwili strzał Chrapka z rzutu wolnego poszybował nad poprzeczką. Nieco wcześniej, bo pomiędzy 62. a 63. minutą dwukrotnie przed szansami na trafienia stawał Jonkisz, ale wpierw po asyście Szczęsnego jego mocne uderzenie z obrębu „szesnastki” nogami sparował Franke, a następnie po długim zagraniu Szędzielarza napastnik gości ładnie złożył się do strzału na dziesiątym metrze, jednak okazał się on nieco zbyt wysoki. Poza kilkoma stałymi fragmentami gry, gdzie „kotłowało się” pod bramką czechowiczan, drużyna Polonii nie stworzyła poważniejszego zagrożenia i raczej sprawiedliwy podział punktów stał się faktem.

W ostatnim pojedynku rundy jesiennej, piłkarze MRKS-u zmierzą się w beskidzkich derbach z plasującym się na ligowym podium Drzewiarzem Jasienica. Jak już wcześniej awizowaliśmy, mecz ten rozegrany zostanie na stadionie przeciwnika w sobotę – 10 listopada o godzinie 13:30. Już dzisiaj zapraszamy!

14. kolejka „Haiz” IV ligi śląskiej, gr.II – 03.11.2018r. /godz.14:00/
Stadion Miejski – Łaziska Górne, ul. Sportowa 3

KS Polonia Łaziska Górne – MRKS Czechowice-Dziedzice 1:1 (0:1)

Bramki: 0:1 Bezak (2 min.), 1:1 Jikia (50 min)

Polonia: 30. Rafał Franke – 5. Patryk Widuch, 6. Dawid Kaszok, 16. Bartosz Smyla, 8. Patryk Bajor – 14. Kamil Adamczyk (87′ 4. Karol Nierząd), 17. Kamil Uniejewski, 15. Gabriel Nowak, 9. Mateusz Habor (65′ 3. Artur Moroń) – 7. Daniel Fabisiak, 10. Saba Jikia
Trener: Krystian Odrobiński

MRKS: 12. Dominik Kraus – 2. Kamil Bezak, 13. Tomasz Górkiewicz, 4. Marcin Zarychta, 5. Szymon Jastrzębski – 8. Łukasz Szędzielarz, 6. Jakub Wojtyła, 10. Krystian Patroń, 20. Krzysztof Chrapek (89′ 9. Mateusz Wajdzik) – 11. Damian Szczęsny (72′ 7. Jakub Raszka), 19. Kamil Jonkisz
Trener: Piotr Mrozek

Żółte kartki: Nowak (66′) – Szędzielarz (20′), Bezak (30′), Chrapek (88′), Wojtyła (90′)
Widzów: 50
Skład sędziowski: Paweł Kuban oraz Bartosz Kuc i Dariusz Pęczek (Częstochowa)

Pozostałe wyniki 14. kolejki „Haiz” IV ligi śląskiej, gr.II:
GKS Dąb Gaszowice – LKS Wilki Wilcza 4:3 (1:2)
LKS Drzewiarz Jasienica – KP Unia Racibórz 1:1 (0:0)
KS Płomień Połomia – LKS Goczałkowice-Zdrój 0:2 (0:2)
KS Decor Bełk – LKS Czaniec 1:1 (1:0)
KS Spójnia Landek – KS Kuźnia Ustroń 1:3 (0:0)
GKS II Tychy – GKS Radziechowy-Wieprz 1:1 (0:0)

TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała – MKP Odra Centrum Wodzisław Śląski 1:4 (0:1)


AKTUALNA TABELA >>

ZOBACZ TAKŻE:

Rezerwy mistrzem jesieni >>

MRKS ponownie zwycięski >>

Przebudzenie po stracie >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *