Rezerwy pierwszoligowca lepsze na inaugurację

Nieudanie wiosenne zmagania rozpoczęli gracze MRKS-u Czechowice-Dziedzice, którzy na własnym stadionie musieli uznać wyższość rezerw Podbeskidzia Bielsko-Biała, przegrywając 1:3 (0:1). Do zwycięstwa ekipę gości w sobotnie popołudnie poprowadzili zawodnicy z pierwszoligowej kadry, bo na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Paweł Moskwik (6 min. i 65 min.), a jednego gola zdobył także Miłosz Kozak (59 min.). Podopiecznych Piotra Mrozka tego dnia stać było tylko na honorowe trafienie, które w 83. minucie zanotował Jakub Raszka.

Po długiej przerwie zimowej czechowicka drużyna rozpoczęła rundę rewanżową, od pojedynku z rezerwami Podbeskidzia, których skład wyjściowy w pięćdziesięciu procentach złożony był z graczy znajdujących się w pierwszoligowej kadrze. Od premierowego gwizdka arbitra widać było, że MRKS właściwie po raz pierwszy w tym roku ma styczność z naturalną – dodajmy mocno grząską nawierzchnią. Do takich warunków dużo lepiej dostosowali się goście, wszak już w 6. minucie objęli oni prowadzenie, gdy po centrze z lewego skrzydła Kozaka i zgraniu futbolówki głową przez Stanclika, z szóstego metra nie do obrony uderzył pozostawiony bez opieki Moskwik. Podopieczni Piotra Mrozka odpowiedzieli równo po upływie kwadransa gry, jednak ze strzałem Szędzielarza z rzutu wolnego poradził sobie Leszczyński. Z kolei w 27. minucie miejscowi przeprowadzili składną – trójkową akcję, a ostatecznie po „klepce” Matuszczyka z Wójcikiem, pierwszy z nich zwiódł w polu karnym obrońcę, ale napotkał na opór w postaci golkipera Podbeskidzia II. Jeszcze lepszą okazję beniaminek IV ligi śląskiej, gr.II miał dosłownie sześćdziesiąt sekund później – wówczas po zaskakującym strzale Zarychty z ponad czterdziestu metrów piłkę w bok odbił bramkarz przyjezdnych, zaś z dobitką pospieszył Szczęsny, niestety Leszczyński skrócił kąt wyjściem na przedpole i ponownie wyszedł z opresji obronną ręką. Po tym zdarzeniu ekipa z Bielska-Białej wyprowadziła szybką kontrę, a po strzale Moskwika z bliskiej odległości i interwencji Krausa, piłkę niemal z linii bramkowej wyekspediował Żurek. Przed końcem premierowej części na uwagę zasługuje jeszcze sytuacja z 35. minuty, gdy po asyście Szczęsnego tuż zza linii pola karnego uderzał Wójcik, zaś Leszczyński jedną ręką przeniósł piłkę nad poprzeczkę.

Druga połowa mogła zacząć się dla gospodarzy bardzo pomyślnie, wszak po szybkiej akcji i podaniu Jonkisza, wbiegający Przemyk z czternastego metra nieco spudłował. Niestety w 59. minucie bielszczanie egzekwowali rzut wolny z okolic dwudziestego metra, piłkę ustawił Kozak i ładnym strzałem po tzw. dalszym słupku skierował ją do siatki. Podłamani gracze MRKS-u ledwie co zdążyli oswoić się z drugim „ciosem”, a już otrzymali trzeci, bowiem w 65. minucie piłkę na dziewiątym metrze po zgraniu swojego kolegi otrzymał Moskwik i efektownym strzałem w samo „okienko” nie dał żadnych szans golkiperowi czechowiczan. Miejscowi nie byli już w stanie odwrócić losów pojedynku, a na „otarcie łez” pozostało im honorowego trafienie Raszki, który z siódmego metra spożytkował dobrą asystę Szczęsnego z prawej strony boiska. Jeszcze w 88. minucie po strzale Raszki i rykoszecie od obrońcy, piłkę do siatki w szeregach gospodarzy skierował Wójcik, ale sędzia boczny zasygnalizował pozycję spaloną.

Pierwsze spotkanie MRKS-u tej wiosny nie wypadło może nad wyraz okazale, jednak na grząskim boisku i z dobrze dysponowanym – silnym rywalem były też dobre fragmenty, dlatego też snuć daleko idących wniosków póki co nie należy. Teraz przed podopiecznymi Piotra Mrozka wyjazdowa potyczka z zamykającym tabelę Płomieniem Połomia, który na inaugurację niespodziewanie pokonał na boisku rywala Unię Racibórz. Najbliższe spotkanie czechowiczan zaplanowane jest na sobotę – 23 marca o godzinie 15:30.

16. kolejka „Haiz” IV ligi śląskiej, gr.II – 16.03.2019r. /godz.14:30/
Główna płyta Stadionu MOSiR – Czechowice-Dziedzice, ul. Legionów 145

MRKS Czechowice-Dziedzice – TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała 1:3 (0:1)

Bramki: 0:1 Moskwik (6 min.), 0:2 Kozak (59 min.), 0:3 Moskwik (65 min.), 1:3 Raszka (83 min.)


MRKS: 12. Dominik Kraus – 4. Marcin Zarychta, 14. Rafał Żurek, 18. Ariel Dzionsko – 10. Michał Przemyk (72′ 16. Kacper Fujawa), 8. Łukasz Szędzielarz, 6. Jakub Wojtyła, 13. Mateusz Wójcik, 3. Filip Matuszczyk (60′ 7. Jakub Raszka) – 11. Damian Szczęsny, 17. Kamil Jonkisz (79′ 9. Rafał Adamczyk)
Trener: Piotr Mrozek

Podbeskidzie II: 1. Arkadiusz Leszczyński – 10. Kacper Gach, 5. Patryk Smalcerz, 19. Aleksander Komor, 2. Wiktor Pierlak (84′ 15. Patryk Gibas) – 8. Jakub Bieroński, 9. Miłosz Kozak, 21. Paweł Moskwik, 18. Michał Rzuchowski – 7. Damian Oczko (46′ 16. Michał Studnicki), 13. Daniel Stanclik (46′ 6. Patryk Drabik)
Trener: Wojciech Fluder

Żółte kartki: Przemyk (47′) – Oczko (38′)
Widzów: 200

Skład sędziowski: Andrzej Majcher oraz Mateusz Poranek i Dominik Lorke (KS Zabrze)

Pozostałe wyniki 16. kolejki „Haiz” IV ligi śląskiej, gr.II:
KP Unia Racibórz – KS Płomień Połomia 2:3 (2:1)
MKP Odra Centrum Wodzisław Śląski – KS Spójnia Landek 1:2
(0:1)
LKS Wilki Wilcza – LKS Drzewiarz Jasienica 4:1 (0:0)

KS Decor Bełk – GKS Radziechowy-Wieprz 1:3 (0:1)

GKS II Tychy – KS Polonia Łaziska 1:0 (1:0)

LKS Czaniec – GKS Dąb Gaszowice 1:1 (1:1)
LKS Goczałkowice-Zdrój – KS Kuźnia Ustroń 0:2 (0:1)

AKTUALNA TABELA >>

ZOBACZ TAKŻE:

„Dwójka” zwycięska przed ligą >>

Zaczynamy rundę wiosenną! >>

Rezerwy lepsze od Górnika >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *