Kolejny raport transferowy

Na progu nowego tygodnia kierownictwo naszego klubu dokonało finalizacji kolejnych dwóch transferów. Co ciekawe, nowi zawodnicy MRKS-u w poprzednim sezonie reprezentowali barwy ligowego rywala czechowiczan – Unii Książenice, która rozgrywki ukończyła na czwartej lokacie w tabeli.

Pierwszym z nich jest występujący w bloku defensywnym Marcin Mizia, urodzony 18 maja 1996 roku. Wychowanek szkółki piłkarskiej MOSiR Jastrzębie po ukończeniu wieku juniora trafił do Granicy Ruptawa, a następnie był graczem takich drużyn jak: Unia Racibórz, Decor Bełk i Gwarek Ornontowice. Jak już zostało wspomniane na wstępie, do Czechowic-Dziedzic przybył on z ekipy beniaminka IV ligi śląskiej, gr.II poprzedniego sezonu, którego zasilił zimą 2020 roku.

Drugim z nowych nabytków zespołu trenera Jarosława Kupisa jest Bartłomiej Lorenc, który urodził się 5 czerwca 1997 roku i również przygodę z futbolem rozpoczynał w MOSiR-ze Jastrzębie. Nominalny obrońca, mogący grać też na skrzydle lub tzw. „wahadle”, po ukończeniu wieku juniora i podpisaniu umowy z GKS-em Jastrzębie został wypożyczony do trzecioligowego Pniówka Pawłowice Śląskie, gdzie w rundzie jesiennej sezonu 2016/17 był podstawowy zawodnikiem. Niestety w początkowej fazie rundy rewanżowej doznał poważnej kontuzji i dopiero po 12 miesiącach rehabilitacji powrócił do gry, już w barwach czwartoligowego wówczas Beskidu Skoczów. Po wycofaniu z rozgrywek tego zespołu występował on jeszcze w szeregach Unii Racibórz, a także Odrze Centrum Wodzisław Śląski, skąd latem 2020 roku trafił do Książenic.

Witamy nowych zawodników MRKS-u i życzymy samych udanych występów, a także wielu bramkowych łupów!

Przypomnijmy, iż już wcześniej naszą drużynę zasilili Paweł Kozioł ze Spójni Landek, Szymon Gołuch z KS Bystra, oraz młodzieżowcy z lokalnej UMKSTrójki”. Jednocześnie przedstawiciele czechowickiego klubu są na etapie finalizacji kolejnych transferów zawodników, testowanych w meczach sparingowych.

ZOBACZ TAKŻE:

Przechylili szalę w końcówce >>

W Pucharze z Bestwinką >>

Powrót wychowanka, transfery młodzieżowców >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *