Każda seria ma swój kres

14 ligowych spotkań z rzędu – wliczając do tego rundę wiosenną poprzedniego sezonu, niepokonani pozostawali piłkarze MRKS-u Czechowice-Dziedzice. Sposób na dotychczasowego lidera tabeli w sobotnie popołudnie znalazła niestety drużyna Gwarka Ornontowice, która na własnym stadionie dzięki bramce Dominika Miłka (52 min. – głową) zwyciężyła 1:0 (0:0).

W początkowym fragmencie meczu dwie okazje do objęcia prowadzenia mieli goście, jednak w 6. minucie płaską próbę Raszki z dystansu pewnie wyłapał bramkarz Gwarka, który też po chwili popełnił błąd przy wyprowadzaniu piłki – niewykorzystany jednak przez zablokowanego w ostatniej chwili przez obrońcę Dzidę. Miejscowi bynajmniej nie byli skupieni tylko na defensywie, a w 10. minucie po centrze Gajewskiego z lewego skrzydła nieznacznie głową z obrębu pola karnego spudłował Boczar. Po upływie kwadransa gry ponownie zaatakowali czechowiczanie, a tym razem po zgraniu klatką piersiową przez Dzidę, strzał Gajdy zatrzymał się tylko na bocznej siatce. Równo 10. minut później niewiele do szczęścia zabrakło też Dzidzie, który z okolic dwudziestu pięciu metrów z rzutu wolnego posłał futbolówkę tuż nad poprzeczką. Pomiędzy 33. a 35. minutą okazje na gola dla odmiany miała drużyna z Ornontowic, wpierw Miłek z półobrotu i po delikatnym rykoszecie uderzył obok słupka, następnie z rzutu wolnego egzekwowanego ze znacznej odległości niewiele pomylił się Gajewski. W odpowiedzi w kolejnym ataku po przeciwległej stronie boiska, wrzutkę Szarego zbyt słabym wolejem z 13. metra zamykał Raszka, który też sekundy przez przerwą zmarnował najdogodniejszą szansę MRKS-u w tej części, pudłując w sytuacji „sam na sam” po prostopadłej asyście Dzidy.

Druga odsłona rozpoczęła się niestety pomyślnie dla gospodarzy, bowiem po dośrodkowaniu z rzutu wolnego z okolic linii środkowej, jeden z graczy Gwarka zgrał piłkę głową, a tą samą częścią ciała przy biernej postawie bloku defensywnego czechowiczan do siatki z 7. metra skierował ją Miłek. Wobec niekorzystnego rezultatu goście nieco zmienili ustawienie, przechodząc do gry „trójką” obrońców, co oczywiście wiązało się z pewnym ryzykiem przy szybkich kontrach rywala. Jednak MRKS mógł błyskawicznie doprowadzić do wyrównania, bo po długim zagraniu Zajączkowskiego w dogodnym położeniu znalazł się Gajda, lecz został on powstrzymany na przedpolu przez Ćwika. W 57. minucie w szeregach ornontowiczan groźnie uderzał Kowalik, a Szczyrba z niemałym trudem sparował piłkę poza linię końcową. Równo w 60. minucie po centrze Dzidy z rzutu rożnego z dwunastego metra uderzał z kolei Kozioł, lecz ponownie swoim kunsztem błysnął golkiper miejscowych. 120 sekund później znów o gola pokusić mógł się Kozioł, który zdecydował się na próbę z dystansu, nieznacznie niecelną. W końcowej fazie spotkania podopieczni trenera Wojciecha Białka postawili już wszystko na jedną kartę, ale uważnie grający w defensywie przeciwnik nie pozwolił im stworzyć już sobie żadnej stuprocentowej szansy. Na uwagę zasługują jedynie zbyt mało precyzyjny lob Dzidy z własnej połowy, strzał Gajdy z dystansu sparowany przez bramkarza, oraz mocne uderzenie Dzidy z rzutu wolnego z 18. metra, który trafił w stojącego przed murem… Zajączkowskiego.

W najbliższą środę (21.09) czechowiczanie zmierzą się w ramach półfinału rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu podokręgu bielskiego ze Spójnią Landek, a mecz ten na stadionie rywala rozpocznie się o godzinie 16:30. Do zmagań ligowych MRKS powróci natomiast w sobotę (24.09), kiedy to zmierzy się na wyjeździe z ROW-em 1964 Rybnik. Pojedynek ten pierwotnie miał zostać rozegrany na stadionie MOSiR, ale na wniosek lokalnej policji nastąpiła zmiana gospodarza i wobec tego w rundzie jesiennej oba zespoły skonfrontują siły w Rybniku, zaś mecz rewanżowy wiosną odbędzie się w Czechowicach-Dziedzicach.

7. kolejka IV ligi śląskiej, gr.II (sezon 2022/23) – 17.09.2022r. /godz.16:00/
Stadion w Ornontowicach, ul. Zwycięstwa 7b

GKS Gwarek Ornontowice – MRKS Czechowice-Dziedzice 1:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Miłek (52 min. – głową)

 

Gwarek: 12. Maksymilian Ćwik – 3. Robert Majeranowski, 5. Mateusz Kulanek, 6. Dawid Cichoń, 7. Dominik Miłek (72′ 13. Krzysztof Grzegorz), 8. Bartosz Ściślak, 9. Jakub Zdrzałek (90′ 18. Kevin Rocki), 10. Dawid Boczar (83′ 17. Marcel Kąkol) 11. Dawid Gajewski (90+3′ 20. Jakub Podyma), 14. Maciej Kowalik, 19. Mateusz Kasprzyk
Trener: Marcin Wroński

MRKS: 1. Miłosz Szczyrba – 13. Bartłomiej Lorenc (57′ 6. Marek Jonda), 5. Wojciech Padło, 20. Szymon Kubica, 11. Damian Zajączkowski, 7. Jakub Raszka, 4. Adam Matusz (69′ 16. Bartosz Kus), 8. Paweł Kozioł, 14. Tomasz Dzida, 17. Filip Gajda (81′ 15. Patryk Mizera), 3. Kamil Szary (46′ 9. Łukasz Szczurek)
Trener: Wojciech Białek

Żółte kartki: Kubanek (68′), Gajewski (90+1′)
Widzów: 100
Skład sędziowski: Marcin Miśta oraz Zbigniew Molenda i Mariusz Ostrowski (KS Sosnowiec)

Pozostałe wyniki 7. kolejki IV ligi śląskiej, gr.II:
KS Spójnia Landek – Unia Racibórz 3:0 (1:0)
LKS Drzewiarz Jasienica – MKS Lędziny 1:0 (0:0)
LKS Orzeł Łękawica – GKS II Tychy 0:2 (0:0)
KS ROW 1964 Rybnik – LKS Unia Turza Śląska 1:2 (0:1)
KS Kuźnia Ustroń – KS Decor Bełk 2:1 (1:1)
LKS Błyskawica Drogomyśl – KS Polonia Łaziska Górne 1:2
(1:0)
LKS Czaniec – TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała (przełożony na 19.10)

AKTUALNA TABELA >>

ZOBACZ TAKŻE:

O finał z Landekiem >>

Obchody 100-lecia MRKS! >>

VIDEO: Dopięli swego >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *