„Dwójka” gromi wicelidera i powiększa przewagę!

Istotne w kontekście walki o najwyższe miejsce spotkanie, rozegrali w niedzielne popołudnie gracze rezerw MRKS-u Czechowice-Dziedzice, którzy by nie dać „poczuć kontaktu” rywalowi mieli za cel zgarnięcie pełnej puli. Udało się go zrealizować wzorcowo, gdyż gospodarze pokonali wicelidera stawki bielskiej A-klasy – drużynę Pioniera Pisarzowice5:0 (2:0) i ponownie zwiększyli utracony przed tygodniem dystans do dwunastu punktów. Klasycznego hat-tricka w szeregach „dwójki” zanotował Michał Adamus (46 min., 65 min. i 80 min.), a po jednym golu zdobyli Dominik Kopeć (7 min. – z rzutu karnego) i Rafał Żurek (45+1 min.).

Z chęcią rehabilitacji za pierwszą przegraną w rundzie wiosennej, do kolejnego meczu „na szczycie” bielskiej A-klasy przystąpili gracze rezerw MRKS-u Czechowice-Dziedzice, co widoczne było od premierowego gwizdka arbitra. Już w 1. minucie po centrze Adamca z rzutu rożnego głową w szeregach miejscowych uderzał Adamus, ale na posterunku był Surwiłło. W 7. minucie po prostopadłym zagraniu Adamca „oko w oko” z golkiperem Pioniera stanął z kolei G.Sztorc i przy próbie minięcia został zahaczony przez rywala, za co ten ujrzał żółty kartonik, a sędzia wskazał na tzw. „wapno”. Po chwili pewnym egzekutorem rzutu karnego został D.Kopeć i czechowicki zespół objął prowadzenie, po którym… nieco oddał inicjatywę przyjezdnym. Na szczęście z optycznej przewagi ekipy z Pisarzowic wiele nie wynikło, a jedynie w 29. minucie swoim kunsztem przy uderzeniach braci Nyczów wykazać musiał się P.Kopeć. MRKS II szanse na podwyższenie wyniku miał natomiast w 25. i 43. minucie, ale próby Cioska głową i Adamca z rzutu wolnego okazały się minimalnie niecelne. Podopieczni Marcina Sztorca swego dopięli jednak sekundy przed przerwą, wszak po strzale Adamusa piłka trafiła co prawda w słupek, ale w odpowiednim miejscu znalazł się Żurek i z ostrego kąta po nodze obrońcy gości skierował futbolówkę do siatki.

Druga część rozpoczęła się dla „dwójki” wyśmienicie, gdyż ekspresowo zdobyli oni trzeciego gola, po tym jak indywidualny rajd po asyście Heroka przeprowadził Adamus i po minięciu bramkarza rywali, bez problemu posłał piłkę do celu. Podłamani gracze Pioniera utracili właściwie w tym momencie ochotę do gry, natomiast czechowiczanie w 65. minucie prowadzili już różnicą czterech bramek. Ponownie w głównej roli wystąpił Adamus, który wykorzystał podanie Żurka z głębi pola i ponownie mijając Surwiłłę, wpisał się do protokołu meczowego. I choć ten sam zawodnik gospodarzy w 72. minucie musiał pogodzić się z decyzją sędziego, który nie uznał jego kolejnego gola, dopatrując się faulu na bramkarzu, to już w 80. minucie Adamus mógł fetować zaliczenie klasycznego hat-tricka, uderzając precyzyjnie po ziemi z okolic czternastego metra po kolejnym zagraniu Żurka. Rozmiary wygranej lidera bielskiej A-klasy mogły być jeszcze wyższe, a m.in. w 85. minucie w sytuacji „sam na sam” D.Kopeć przegrał rywalizację z bramkarzem z Pisarzowic.

W następnej kolejce drużyna MRKS-u II stoczy wyjazdowe starcie z Żarem Międzybrodzie Bialskie, które zaplanowane zostało na niedzielę – 12 maja o godzinie 17:00.

Okiem trenera:

Marcin Sztorc (MRKS II) – Drużyna świetnie zareagowała na ubiegłotygodniową porażkę w Bronowie, a moim zdaniem rozegraliśmy najlepsze zawody w rundzie wiosennej. Tym bardziej cieszy więc fakt, że udało się nam to zrobić w konfrontacji z notującym ostatnio pasmo zwycięstw wiceliderem tabeli. Trzeba przyznać, iż moi zawodnicy dobrze weszli w mecz – szybko obejmując prowadzenie i choć późniejsza faza premierowej odsłony była dosyć wyrównana, to jednak nie daliśmy rywalowi „rozwinąć skrzydeł”. Na dodatek strzeliliśmy tzw. bramkę „do szatni”, a błyskawiczne trafienie tuż po wznowieniu gry dodało nam jeszcze większej pewności i do końcowego gwizdka kontrolowaliśmy wydarzenia boiskowe, „pieczętując” okazały triumf kolejnymi golami. Reasumując – brawa należą się całemu zespołowi, zaś dzisiejszym spotkaniem potwierdziliśmy, że nasz stadion to twierdza nie do zdobycia, bowiem wygraliśmy 15. raz z rzędu na swoich obiektach!

20. kolejka bielskiej A-klasy – 05.05.2019r. /godz.16:00/
Główna płyta Stadionu MOSiR – Czechowice-Dziedzice, ul. Legionów 145

MRKS II Czechowice-Dziedzice – LKS Pionier Pisarzowice 5:0 (2:0)

Bramki: 1:0 D.Kopeć (7 min. – z karnego), 2:0 Żurek (45+1 min.), 3:0 Adamus (46 min.), 4:0 Adamus (65 min.), 5:0 Adamus (80 min.)


MRKS II: 1. Patryk Kopeć – 20. Dominik Kopeć, 5. Zbigniew Zdonek, 4. Filip Hadydoń, 7. Kamil Cichura (83′ 18. Maksymilian Praciak) – 11. Michał Adamus (81′ 3. Wojciech Szal), 6. Rafał Żurek, 15. Adrian Herok, 10. Mateusz Ciosek (69′ 14. Dominik Gałan) – 2. Błażej Adamiec (75′ 8. Szymon Światłowski), 9. Grzegorz Sztorc (30′ 16. Patryk Matuszczak)
Trener: Marcin Sztorc

Pionier: 12. Piotr Surwiłło – 5. Wojciech Kasolik, 7. Marcin Muszyński (29′ 4. Hassib Jedidi), 2. Wojciech Sołtysik, 6. Patryk Walczak – 8. Marcin Paw (65′ 15. Damian Łatka), 10. Robert Nycz, 21. Marcin Pękala, 11. Michał Strzeżoń – 19. Mateusz Dziubek (78′ 23. Michał Broniewski), 13. Łukasz Nycz
Trener: Paweł Łoś

Żółte kartki: Zdonek (38′), Ciosek (67′), Herok (74′) – Surwiłło (7′)
Widzów: 85

Skład sędziowski: Adrian Pietera oraz Michał Mioduchowski i Rafał Choszczyk (KS Bielsko-Biała)

Pozostałe wyniki 20. kolejki bielskiej A-klasy:

LKS Zapora Wapienica – UKS Rotuz Bronów 0:5 (0:4)
LKS Przełom Kaniów – LZS Beskid Godziszka 6:0 (2:0)
LKS Sokół Hecznarowice – LKS Soła Kobiernice 2:2 (0:1)
GLKS Wilkowice – LKS Żar Międzybrodzie Bialskie 6:0 (3:0)
KS Międzyrzecze – GLKS Sokół Buczkowice 2:1 (0:1)
KS Bystra – pauzował

Aktualna tabela bielskiej A-klasy >>

ZOBACZ TAKŻE:

Twierdza w Wilczy zdobyta! >>

Bełku zwycięstwo na wagę lidera >>

Domowe przełamanie >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *