Bez goli w Bełku

Bezbramkowym remisem zakończyło się sobotnie spotkanie 26. kolejki IV ligi śląskiej (gr.II) na stadionie w Bełku, gdzie miejscowy Decor podzielił się punktami z drużyną MRKS-u Czechowice-Dziedzice.

W bardzo wyrównanym pojedynku swoje okazje miały obie ekipy, jednak bramkarze na przestrzeni 90. minut zdołali zachować czyste konta i po ostatnim gwizdku arbitra rezultat zgodnie uznano za sprawiedliwy.

Z lekką inicjatywą, bez łupów

Pierwsze minuty przebiegały pod lekkie dyktando gości, w szeregach których sił próbowali m.in. Kozioł z rzutu wolnego w 3. minucie i Raszka w 11. minucie zza „szesnastki”, ale obu brakowało większej precyzji. W 14. minucie ponownie zaatakował MRKS, zaś tym razem po asyście Szarego znów Raszka uderzył tuż obok słupka z siedemnastu metrów, a w 17. minucie strzał Kozioła z dystansu sparował jeszcze Kleemannn.

Drużyna Decoru właściwie dopiero w 20. minucie dała znać o sobie, choć mogło to się dla niej zakończyć powodzeniem, wszak po uderzeniu z dystansu Ziaji piłka otarła się o słupek. W 24. minucie z rzutu wolnego wprost w ręce golkipera rywali trafił także stoper czechowiczan Kubica, a przed przerwą korzystniejsze szanse mieli jeszcze gracze z Bełku, gdy w 26. minucie po wycofaniu futbolówki z rzutu rożnego przed pole karne przez Regułę, mocno nad poprzeczką uderzył Rasek, który też w 35. minucie zacentrował w „szesnastkę” z lewej flanki, a „główkę” Fabiana na dalszym słupku poza linię końcową sparował Riabowski.

Walki dużo, okazji mniej

Po przerwie optyczną inicjatywę posiadali miejscowi, jednak poza zablokowaną próbą Pacholskiego w 51. minucie i interwencją Kubicy klatką piersiową na linii bramkowej w 84. minucie, zespół trenera Marcina Domagały nie stworzył sobie poważniejszej sytuacji.

Z kolei w szeregach MRKS najaktywniejszy był Raszka, który m.in. w 61. i 69. minucie mógł wpisać się na listę strzelców, lecz albo górą z opresji wychodził bramkarz Decoru, bądź też skrzydłowemu gości brakowało celności. Dobrą sposobność na decydujący tego dnia cios w międzyczasie miał także Janeczko, którego z bliskiej odległości w ostatniej chwili ofiarnym wślizgiem zablokował obrońca.

Do rozegrania w sezonie 2022/23 pozostały już tylko cztery kolejki, a w następnej z nich podopieczni Wojciecha Białka na własnym stadionie 20 maja (sobota) gościć będą rezerwy GKS-u Tychy – początek tego meczu zaplanowany został nietypowo na godzinę 14:00.

26. kolejka IV ligi śląskiej, gr.II (sezon 2022/23) – 13.05.2023r. /godz.17:00/
Stadion w Bełku, ul. Główna 28

KS Decor Bełk – MRKS Czechowice-Dziedzice 0:0

 

 

 

Decor: 1. Grzegorz Kleemann – 3. Piotr Pacholski, 4. Michał Stryczek, 22. Robert Paryła, 23. Kosma Zawada, 11. Bartosz Semeniuk, 16. Patryk Fabian, 14. Bartek Krakowiak, 19. Paweł Ziaja (64′ 6. Damian Jaworski), 10. Wojciech Rasek, 9. Tomasz Reguła (78′ 8. Kamil Tront)
Trener: Marcin Domagała

MRKS: 91. Patryk Riabowski – 2. Oskar Zych, 20. Szymon Kubica, 5. Wojciech Padło, 13. Bartłomiej Lorenc, 7. Jakub Raszka (88′ 3. Kamil Sobótka), 6. Marek Jonda, 17. Filip Gajda (78′ 4. Adam Matusz), 8. Paweł Kozioł, 15. Mateusz Janeczko, 9. Kamil Szary (69′ 19. Marcin Mizia)
Trener: Wojciech Białek

Żółta kartka: Janeczko (82′)
Widzów: 80
Skład sędziowski: Robert Reguła oraz Kamil Pągowski i Tomasz Protasiuk (KS Katowice)

Pozostałe wyniki 26. kolejki IV ligi śląskiej, gr.II:
Unia Racibórz – KS ROW 1964 Rybnik 1:3 (1:1)
GKS II Tychy – LKS Unia Turza Śląska 0:1 (0:0)
LKS Drzewiarz Jasienica – LKS Orzeł Łękawica 1:0 (1:0)
LKS Błyskawica Drogomyśl – KS Spójnia Landek 2:2 (0:0)
KS Polonia Łaziska Górne – KS Kuźnia Ustroń 1:0 (0:0)
MKS Lędziny – LKS Czaniec 0:4 (0:2)

TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała – GKS Gwarek Ornontowice 2:0 (1:0)

AKTUALNA TABELA >>

ZOBACZ TAKŻE:

VIDEO: Rozbici po przerwie >>

Niemiła niespodzianka >>

Beniaminek kolejnym rywalem >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *