Ostatnie z kilku zaległych spotkań rozegrała wczoraj drużyna rezerw MRKS-u Czechowice-Dziedzice, która na tzw. „Górce” w Bielsku-Białej – czyli boisku ze sztuczną nawierzchnią, zmierzyła się miejscowym BKS-em Stalą.
Po raz kolejny podopieczni Marcina Sztorca nie zaliczyli zbyt dobrego początku i choć wcale nie odstawali od będącego ostatnio „na fali” rywala, to niestety po upływie 34. minut przegrywali już 0:2, bo Romaina Bazina do kapitulacji celnymi uderzeniami zmusili Adam Kozielski (11 min.) i Adrian Szwarc (34 min.).
Jeszcze przed przerwą czechowiczanie zdołali zdobyć kontaktowego gola, wszak próba z dystansu Kamila Kuśmierczyka (38 min.) odbiła się od słupka i znalazła się w siatce. Ten sam zawodnik 120 sekund przed końcem premierowej części mógł po raz drugi trafić do protokołu meczowego, ale na przeszkodzie tym razem stanęła mu poprzeczka.
Po zmianie stron oba zespoły dążyły do sforsowania defensywy przeciwnika, jednak to bielszczanom w 70. minucie udało się podwyższyć prowadzenie, gdy ponownie skutecznością błysnął Adam Kozielski i do końca środowego starcia wynik 3:1 (2:1) nie uległ już zmianie, przez co MRKS II musiał ponownie „przełknąć gorycz porażki”.
Okiem trenera:
Marcin Sztorc (MRKS II): – Kolejny mecz, po którym słyszymy pochwały i zdziwienie pozycją jaką zajmujemy w tabeli. Marne to jednak pocieszenie, bo za wrażenia artystyczne punkty nie są przyznawane. Pojedynek na pewno obfitował w wiele sytuacji bramkowych. Przy stanie 2:1 sędzia popełnił wielki błąd, nie uznając nam bramki, kiedy po strzale Kuśmierczyka piłka obiła się od poprzeczki przekraczając później znacznie linię bramkową, co potwierdzili też po spotkaniu gospodarze i kto wie, jak wtedy potoczyłyby się jego losy. Szkoda również sytuacji zaraz po przerwie, gdy Adamczyk w sytuacji „sam na sam” lobował bramkarza, lecz obrońca wybił futbolówkę sprzed linii. Po stracie gola na 3:1 BKS mógł definitywnie „zamknąć pojedynek”, jednakże dobrze między słupkami spisywał się Bazin.
W następnej kolejce czechowicką „dwójkę” czeka nie lada wyzwanie, bowiem ponownie na „Górce” zmierzy się ona ze zdecydowanym przodownikiem tabeli – Rekordem II Bielsko-Biała (27 września – godz.16:00).
7. (zaległa) kolejka Śląskiej Klasy Okręgowej, gr.5 /Bielsko-Biała-Tychy – podgrupa I/ (sezon 2020/21)
23.09.2020r. /godz.17:00/
Boisko BBOSiR „Na Górce” ze sztuczną nawierzchnią – Bielsko-Biała, ul. Młyńska 52
BKS Stal Bielsko-Biała – MRKS II Czechowice-Dziedzice 3:1 (2:1)
Bramki: 1:0 Kozielski (11 min.), 2:0 Szwarc (34 min.), 2:1 Kuśmierczyk (38 min.), 3:1 Kozielski (70 min.)
BKS: Jan Syc – Grzegorz Kalamus, Szymon Jastrzębski, Mateusz Małaczek, Mateusz Maciążka – Ryszard Borutko, Kamil Sekuła, Adrian Szwarc (62′ Jarosław Frydel), Jakub Ma (75′ Olaf Tański) – Jakub Szlosek (87′ Łukasz Smok), Adam Kozielski (86′ Damian Tracz)
Trener: Mirosław Szymura
MRKS II: Romain Bazin – Dominik Gałan, Zbigniew Zdonek, Łukasz Szędzielarz, Arkadiusz Łukosz (81′ Piotr Witkowski) – Dawid Gurawski (72′ Jakub Przewoźnik), Adrian Herok, Kacper Polakowski, Kamil Kuśmierczyk (61′ Michał Adamus) – Rafał Adamczyk, Grzegorz Sztorc
Trener: Marcin Sztorc
Żółte kartki: Łukosz (70′)
Widzów: 150
Skład sędziowski: Marcin Stoń oraz Ryszard Abram i Tomasz Kuźniarz (KS Tychy)
AKTUALNA TABELA >>
ZOBACZ TAKŻE: