Wicelider pokonany, awans przypieczętowany!!!

Mecz dwóch czołowych ekip Ap-Sport Bielskiej Ligi Okręgowej mógł definitywnie rozstrzygnąć losy mistrzowskiego tytułu, a piłkarzom MRKS-u Czechowice-Dziedzice do zagwarantowania sobie awansu wystarczał nawet remis. Podopieczni Piotra Mrozka nie „bawili się” bynajmniej w żadne kalkulacje i choć szczególnie w pierwszej odsłonie Błyskawica Drogomyśl postawiła twarde warunki, to ostatecznie lider tabeli zwyciężył pewnie, bo 4:0 (1:0) i po ostatnim gwizdku arbitra rozpoczął fetowanie powrotu na czwartoligowy szczebel!

Od premierowego gwizdka pojedynek dwóch bezsprzecznie najlepszych drużyn rozgrywek mógł się podobać licznie zgromadzonej widowni. Niezwykle zmotywowani gospodarze starali się „wyłączyć” ofensywne atuty czechowiczan, sami zaś bardzo groźnie kontrolowali. Po jednym a z takich ataków – już w 6. minucie, piłka wylądowała nawet w siatce MRKS-u, jednak uderzający „nożycami” Halama znajdował się na wyraźnej pozycji spalonej. Nieco wcześniej dobrą sytuację mieli także przyjezdni, ale po asyście Szczęsnego z bocznego sektora boiska, precyzji zabrakło uderzającemu zewnętrzną częścią buta Adamczykowi. W 8. minucie po wyrzucie z autu Dziadka na wysokości pola karnego, w szeregach Błyskawicy „główkował” z kolei Koczur, jednak na posterunku był Kozik. Po upływie pół godziny gry inicjatywę przejmować zaczęli już podopieczni Piotra Mrozka i od razu miało to swoje przełożenie na okazje bramkowe. Wpierw zza linii pola karnego w ręce Michałowskiego trafił Szczęsny, który też w 36. minucie po centrze Żyły z rzutu rożnego strzelał głową tuż nad poprzeczką. Sześćdziesiąt sekund później po aucie Dzionski kolejną „główkę” Żyły końcami palców znów sparował golkiper miejscowych, podobnie jego łupem futbolówka padła 41. minucie, gdy po dośrodkowaniu Żyły i zgraniu Szczęsnego zimnej krwi zabrakło Adamczykowi. Wreszcie w 43. minucie lider tabeli dopiął już swego, bo po dobrym podaniu Adamczyka wychodzącego na przedpole bramkarza rywali uprzedził Szczęsny i „szpicem” buta wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie. Mogło być ono jeszcze bardziej okazałe, wszak tuż przed zejściem do szatni z asysty Chrapka nie skorzystał minimalnie pudłujący z dwunastego metra Adamczyk. W trakcie ostatniego kwadransa premierowej odsłony ekipa z Drogomyśla miała jedną sytuację do zdobycia gola, na szczęście w 34. minucie po zagraniu Koczura uderzającego z lewej strony „szesnastki” Pisarka dobrą interwencją powstrzymał Kozik.

Druga część przebiegała już pod wyraźne dyktando czechowiczan, a na jej wstępie goście zrobili milowy krok w kierunku mistrzowskiej fety. Po dośrodkowaniu Chrapka z rzutu wolnego piłkę głową zgrał Żurek, a na środku pola karnego dopadł do niej Adamczyk i mocnym strzałem obok Michałowskiego podwyższył rezultat sobotniego starcia. Ledwie 180 sekund później Adamczyk stanął niemal przed identyczną okazją, ale tym razem nieznacznie chybił. Nie pomylił się za to w 64. minucie Żyła, który po asyście Chrapka między nogami bramkarza Błyskawicy skierował piłkę do siatki z dwunastego metra. W 72. minucie z kornera zacentrował natomiast Chrapek, a „główkę” nabiegającego Sz.Jastrzębskiego z dużym trudem zdołał odbić Michałowski, który jednak w 75. minucie nawet nie drgnął, gdy z rzutu wolnego egzekwowanego z okolic dwudziestego metra świetnie przymierzył Patroń, ustalając tym samym końcowy rezultat meczu na 0:4 (0:1), a jeszcze w samej końcówce po asyście Szczęsnego z boku pola karnego minimalnie niecelnie po ziemi uderzył Chrapek.

Po ostatnim gwizdku na murawie boiska w Drogomyślu rozpoczęło się fetowanie awansu do IV ligi – wystrzeliły szampany i długo słychać było chóralne śpiewy uszczęśliwionych czechowiczan. Choć do końca sezonu pozostały jeszcze cztery kolejki, to można śmiało powiedzieć, iż MRKS zdominował tegoroczne rozgrywki, o czym dobitnie świadczy 15-punktowa przewaga w tabeli. Na wielkie świętowanie przyjdzie jeszcze pora, póki co świeżo upieczonego czwartoligowca czeka intensywny tydzień. Już w najbliższą środę – 30 maja podopieczni Piotra Mrozka w zaległej potyczce gościć będą na stadionie MOSiR od godziny 18:00 drużynę WSS Wisła, a w sobotę – 2 czerwca o godzinie 17:00 w roli gospodarza zagrają w Łękawicy, gdzie skonfrontują siły z tamtejszym Orłem.

Zdjęcia z meczu /slzpn.katowice.pl/ >>

VIDEO z meczu /slzpn.katowice.pl/ >>

27. kolejka Ap-Sport Bielskiej Ligi Okręgowej – 26.05.2018r. /godz.17:00/
Stadion w Drogomyślu, ul. Modrzewiowa 5

LKS Błyskawica Drogomyśl – MRKS Czechowice-Dziedzice 0:4 (0:1)

Bramki: 0:1 Szczęsny (43 min.), 0:2 Adamczyk (53 min.), 0:3 Żyła (64 min.), 0:4 Patroń (75 min. – z wolnego)

 

Błyskawica: 25. Krzysztof Michałowski – 20. Dawid Lech, 16. Mariusz Saltarius, 19. Łukasz Halama, 4. Mateusz Byrczek (78′ 5. Michał Pękala) – 21. Sebastian Rychlik, 7. Rafał Dziadek(75′ 18. Marcin Jasiński), 8. Dawid Pisarek, 23. Robert Pawlak (69′ 22. Mateusz Stokłosa) – 6. Gracjan Haka (66′ 11. Damian Żyła), 13. Krzysztof Koczur
Trener: Krystian Papatanasiu

MRKS: 12. Krzysztof Kozik – 8. Łukasz Jastrzębski (75′ 2. Kamil Cichura), 5. Szymon Jastrzębski, 14. Rafał Żurek, 18. Ariel Dzionsko (82′ 17. Michał Przemyk) – 9. Rafał Adamczyk (82′ 7. Jakub Raszka), 4. Łukasz Szędzielarz, 10. Krystian Patroń (82′ 15. Adrian Herok), 6. Damian Szczęsny – 19. Krzysztof Chrapek, 11. Mateusz Żyła
Trener: Piotr Mrozek

Żółte kartki: Lech (63′) – Ł.Jastrzębski (68′)
Widzów: 250

Skład sędziowski: Wacław Bąk oraz Michał Maciejny i Maciej Dudka (KS Żywiec)

Pozostałe wyniki 27. kolejki Ap-Sport Bielskiej Ligi Okręgowej:
GLKS Wilkowice – LKS Pasjonat Dankowice 1:3 (0:2)
LKS Bestwina – TS Koszarawa Żywiec 0:0

LKS Orzeł Łękawica – GKS Czarni Jaworze 2:2 (0:0)

TS Czarni-Góral Żywiec – KKS Spójnia Zebrzydowice 1:1 (0:0)

RKS Cukrownik Chybie – WSS Wisła 3:0 (2:0)

LKS 99 Pruchna – LKS Metal W.G. Skałka Żabnica 2:1 (0:0)
LKS Tempo Puńców – LKS Leśna 8:0 (4:0)

AKTUALNA TABELA >>

ZOBACZ TAKŻE:

Zapraszamy do Drogomyśla! >>

Bąk poprowadzi mecz „na szczycie” >>

VIDEO: Ostre strzelanie z Jaworzem >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *