Walczyli przez godzinę

Wobec kolejnego przełożenia startu rundy wiosennej, lider Ap-Sport Bielskiej Ligi Okręgowej drugi raz podczas okresu przygotowawczego sparował z beskidzkim reprezentantem IV ligi śląskiej, gr. II – Drzewiarzem Jasienica.

Pierwsza odsłona piątkowego test-meczu, rozgrywanego na sztucznej nawierzchni boiska MOSiR, była dosyć wyrówna i żadna z drużyn nie potrafiła „rozmontować” uważnie grającej defensywy rywala. Bliżej tego byli jednak już w 6. minucie goście, gdy po szybkiej akcji mocne uderzenie Kołodzieja z okolic linii pola karnego świetnie poza linię końcową sparował debiutujący w bramce MRKS-u Kozik. Jeśli chodzi o czechowiczan, to najlepszą okazję stworzyli oni sobie w 13. minucie, wówczas dośrodkowanie Żyły z rzutu rożnego tuż nad poprzeczką głową przeniósł Żurek. Poza tym aktywny Szczęsny dwukrotnie próbował uderzeń z dystansu, lecz skrzydłowemu miejscowych brakowało odrobiny precyzji.

Jeszcze na początku drugiej części podopieczni Marcina Biskupa prezentowali się całkiem dobrze, a w 51. minucie strzał Raszki z dystansu nie bez trudu odbił Urbaczewski. Niestety pomiędzy 61. a 68. minutą drużynie MRKS-u przytrafił się wyraźny przestój i w tym czasie ekipa z Jasienicy aż trzykrotnie znalazła drogę do siatki. Wpierw po centrze Kołodzieja z rzutu rożnego wynik sparingu z bliska otworzył Zdolski, następnie po prostopadłym zagraniu z głębi pola, płaskie uderzenie po dalszym słupku celnie wykonał Kozielski i wreszcie w 68. minucie swoje wysokie umiejętności znów pokazał doświadczony Kołodziej, uderzając nie do obrony z rzutu wolnego, egzekwowanego z okolic 18. metra. Po tych ciosach gospodarze nie byli już w stanie się podnieść, a w samej końcówce rezultat testowej gry na 0:4 ustalił jeszcze Studencki, trafiając do pustej bramki po składnym ataku swojego zespołu.

Postawa czechowiczan przez godzinę mogła napawać optymizmem, później nastąpił jednak okres dużo gorszej gry, co bardzo solidny przeciwnik bezlitośnie wykorzystał. Choć wyniki sparingowych potyczek są sprawą drugorzędną, to jednak MRKS musi w ostatnim tygodniu przed walką o punkty przeanalizować swoją dyspozycję i wyciągnąć odpowiednie wnioski, wszak przed liderem tabeli bez wątpienia niezwykle trudna runda wiosenna, w której każdy rywal będzie chciał za wszelką cenę utrzeć nosa faworytowi.

Już w najbliższą – Wielką Sobotę (miejmy nadzieję), doczekamy się wreszcie wznowienia rozgrywek Ap-Sport Bielskiej Ligi Okręgowej. Piłkarze MRKS-u na własnym stadionie stoczą tego dnia derbową konfrontację z Pasjonatem Dankowice, która rozpocznie się o godzinie 13:00. Już dzisiaj serdecznie zapraszamy!

Czechowice-Dziedzice, ul. Legionów 145 /boisko MOSiR ze sztuczną nawierzchnią/ – 23 marzec 2018r., godz.17:30

MRKS Czechowice-Dziedzice – LKS Drzewiarz Jasienica 0:4 (0:0)

Bramki: 0:1 Zdolski (61 min.), 0:2 Kozielski (63 min.), 0:3 Kołodziej (68 min. – z wolnego), 0:4 Studencki (89 min.)

MRKS: Kozik – Dzionsko, Żurek, Sz.Jastrzębski, Ł.Jastrzębski – Adamczyk, Szędzielarz, Patroń, Raszka, Szczęsny – Żyła oraz Filapek – Herok, Przemyk, Cichura, Adamus, Szal, Gałan
Trener: Marcin Biskup

Drzewiarz: Góra – Waliczek, Powała, Piela, Chojnacki – Sekuła, testowany zawodnik, Łoś, Wentland, Kołodziej – Sawicki oraz Urbaczewski – Zdolski, Studencki, Waleczek, Kozielski, Fizek, Szlosek, Krzanowski, Gajda, Haczek
Trener: Jarosław Zadylak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *