Świąteczny komplet w Wodzisławiu

Miły prezent sobie i swoim kibicom na święta Wielkiej Nocy sprawili piłkarze MRKS-u Czechowice-Dziedzice. Podopieczni Wojciecha Jarosza w sobotnie – wczesne popołudnie na stadionie miejskim w Wodzisławiu Śląskim rywalizowali z miejscową Odrą Centrum i już po upływie kwadransa gry za sprawą gola Filipa Matuszczyka objęli prowadzenie. Niestety w 31. minucie po efektownym uderzeniu Tomasza Okraszewskiego z dystansu gospodarze doprowadzili do wyrównania i przy wyniku remisowym obie ekipy udały się na przerwę.

Drugą odsłonę dużo lepiej rozpoczęli czechowiczanie, wszak już w 56. minucie mocnym strzałem po tzw. „dalszym słupku” bramkarza rywali do kapitulacji zmusił Damian Szczęsny. To również dzięki jego dobrym odbiorze i asyście, w 74. minucie futbolówkę do siatki z bliska skierował Filip Matuszczyk, zdobywając swojego drugiego gola tego dnia i zapewniając swojemu zespołowi zasłużoną wygraną 3:1 (1:1).

Od premierowego gwizdka arbitra optyczna przewaga należała do gości, którzy częściej przebywali w okolicach pola karnego rywala. Już w 3. minucie po centrze Szędzielarza z rzutu wolnego, składającego się do uderzenia głową Zarychtę w ostatniej chwili uprzedził Cichy, a piłka wylądowała na górnej siatce bramki Odry. Po kolejnym dośrodkowaniu Szędzielarza, tym razem z narożnika boiska – nad poprzeczką „główkował” z kolei Żurek. W 13. minucie ponownie zaatakował MRKS, zaś mocna próba Wójcika z ostrego kąta padła łupem Riabowskiego. Równo po upływie kwadransa gry, czechowiczanie dopięli swego i objęli prowadzenie, gdy po dograniu Jonkisza z prawej strony i nieczystym strzale Szczęsnego, futbolówka trafiła pod nogi Matuszczyka, a ten zwiódł skracającego kąt golkipera miejscowych i mierzonym uderzeniem po ziemi skierował ją do siatki. Na kolejną okazję trzeba było czekać do 28. minuty, wówczas po wrzutce Dzionski z głębi pola, „główkę” Jonkisza z dwunastego metra świetnie poza linię końcową sparował golkiper z Wodzisławia. W 30. minucie piłka drugi raz tego dnia znalazła się w sieci gospodarzy, niestety przy strzale Szędzielarza z rzutu wolnego arbiter boczny dopatrzył się pozycji spalonej Górkiewicza. Dosłownie po kilkunastu sekundach ekipa prowadzona przez Bartłomieja Sochę przeprowadziła skuteczną akcję, którą zaskakującym uderzeniem z dystansu niemal w samo „okienko” bramki bezradnego Krausa zakończył Okraszewski. W 38. minucie z powodu kontuzji mięśnia dwugłowego, boisko opuścił Górkiewicz, co wymusiło na szkoleniowcu przyjezdnych pewne roszady w ustawieniu. Ten moment rozluźnienia w szykach obronnych czechowiczan mógł drogo kosztować, na szczęście po prostej stracie na własnej połowie, z dogodnej pozycji tylko w boczną siatkę wcelował Wodecki.

W drugiej części beniaminek rozgrywek szukał okazji na ponowne objęcie prowadzenia i choć jeszcze w 53. minucie po krótko rozegranym rzucie rożnym, próba Wójcika zza „szesnastki” padła łupem Riabowskiego, to już 180 sekund później gracze MRKS-u podnieśli ręce w geście triumfu. Po dośrodkowaniu Matuszczyka z lewego skrzydła i przedłużeniu Jonkisza, piłka trafiła na dziesiąty metr pod nogi Szczęsnego i ten silnym, a zarazem precyzyjnym uderzeniem po „dalszym słupku” wpisał się do protokołu meczowego. W 63. minucie po zagraniu Jonkisza, prowadzenie swojej drużyny podwyższyć sposobność miał Raszka, jednak zabrakło mu nieco precyzji. W 72. minucie szczęście dopisało natomiast czechowiczanom, gdyż po stracie Zarychty w dogodnym położeniu znalazł się Wodecki, ale jego strzał po nogach defensorów przyjezdnych wyłapał Kraus. W 74. minucie fatalny błąd przy wyrzucie piłki popełnił bramkarz Odry, dobrym przechwytem popisał się Szczęsny i po minięciu trzech rywali, wyłożył futbolówkę na trzeci metr, skąd bez problemu do siatki posłał ją Matuszczyk. Dwubramkowe prowadzenie pozwoliło podopiecznym Wojciecha Jarosza grać już nieco spokojniej i nie forsując tempa, a zarazem unikając pomyłek w defensywie, czechowicka drużyna sięgnęła po komplet punktów, który zmąciła tylko zupełnie niepotrzebna – druga żółta kartka dla Zarychty w doliczonym czasie gry, eliminująca go z udziału w kolejnym meczu.

W następnej kolejce MRKS na własnym stadionie zmierzy się z Unią Racibórz, a zaplanowana na sobotę – 27 kwietnia konfrontacja rozpocznie się nieco wcześniej, niż było to pierwotnie ustalone, bo już o 13:30!

Korzystając z okazji – zarząd klubu, sztab szkoleniowy, oraz zawodnicy MRKS Czechowice-Dziedzice życzą wszystkim kibicom Wesołych Świąt Wielkiej Nocy, oraz Mokrego Dyngusa!

21. kolejka „Haiz” IV ligi śląskiej, gr.II – 20.04.2019r. /godz.13:00/
Stadion Miejski w Wodzisławiu Śląskim, ul. Bogumińska 8

MKP Odra Centrum Wodzisław Śląski – MRKS Czechowice-Dziedzice 1:3 (1:1)

Bramki: 0:1 Matuszczyk (15 min.), 1:1 Okraszewski (31 min.), 1:2 Szczęsny (56 min.), 1:3 Matuszczyk (74 min.)

Odra: 12. Szymon Riabowski – 8. Łukasz Reinhard, 22. Mateusz Krzyżak, 4. Dawid Buczek (20′ 20. Damian Gorzawski), 5. Artur Cichy – 18. Tomasz Okraszewski, 7. Tomasz Zieliński (68′ 16. Łukasz Gajda), 9. Marek Oślizlok, 17. Maciej Kocztorz – 11. Tobiasz Wodecki, 13. Satoru Gokita (64′ 19. Kajetan Florkowski)
Trener: Bartłomiej Socha

MRKS: 12. Dominik Kraus – 13. Mateusz Wójcik, 14. Rafał Żurek, 19. Tomasz Górkiewicz (38′ 7. Jakub Raszka), 18. Ariel Dzionsko – 11. Damian Szczęsny (78′ 5. Mateusz Wajdzik), 4. Marcin Zarychta, 6. Jakub Wojtyła (89′ 10. Michał Przemyk), 3. Filip Matuszczyk (90+1′ 16. Kacper Fujawa), 8. Łukasz Szędzielarz – 17. Kamil Jonkisz
Trener: Wojciech Jarosz

Żółte kartki: Szędzielarz (29′), Zarychta – 2 (44′ i 90+3′)
Czerwona kartka: Zarychta (90+3′ – za drugą żółtą)
Widzów: 50
Skład sędziowski: Andrzej Majcher oraz Dominik Lorke i Kamil Karch (KS Katowice)

Pozostałe wyniki 21. kolejki „Haiz” IV ligi śląskiej, gr.II:
KS Płomień Połomia – GKS Radziechowy-Wieprz 1:2 (1:2)
LKS Goczałkowice-Zdrój – LKS Wilki Wilcza 5:1 (1:1)
KS Decor Bełk – KP Unia Racibórz 3:0 (2:0)
TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała – GKS Dąb Gaszowice 1:0 (0:0)
LKS Drzewiarz Jasienica – KS Polonia Łaziska Górne 2:1 (1:1)
KS Spójnia Landek – LKS Czaniec 2:2 (0:1)

KS Kuźnia Ustroń – GKS II Tychy 1:1 (0:0)

AKTUALNA TABELA >>

ZOBACZ TAKŻE:

MRKS II z Wapienicy „z tarczą” >>

Hit A-klasy dla „dwójki”! >>

„Szczęśliwy” remis z Goczałkowicami >>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *