Jesienią wobec obfitych opadów deszczu, pojedynek tych drużyn rozegrany został na sztucznym boisku MOSiR, w rewanżu piłkarze MRKS-u Czechowice-Dziedzice z Orłem zagrali w Łękawicy, będąc jego formalnym gospodarzem. I podopieczni Piotra Mrozka okazali się wyjątkowo „gościnni”, bo choć od 21. minuty prowadzili dzięki trafieniu Rafała Adamczyka, to po przerwie nieoczekiwanie dwa gole zdobyli rywale i dopiero w 85. minucie celna „główka” Rafała Żurka doprowadziła do remisu 2:2 (1:0) i uchroniła lidera od przegranej z beniaminkiem.
Początkowe minuty sobotniego spotkania nie wskazywały, że czechowiczanie napotkają taki opór ze strony dużo niżej notowanego przeciwnika. MRKS posiadał znaczną inicjatywę i nie dopuszczał drużyny Orła w pobliże własnego pola karnego. Jedyne co można było zarzucić liderowi tabeli to nieskuteczność w wykończeniu ofensywnych akcji, przez co ekipa z Łękawicy mogła mieć nadzieję na nawiązanie skutecznej walki z faworytem. W 12. minucie z rzutu wolnego tuż nad poprzeczką uderzał Żyła, z kolei w odpowiedzi po minucie również z tego stałego fragmentu gry Kozika zaskoczyć próbował Szczotka, jednak golkiper czechowiczan zdołał odbić ten strzał. W 21. minucie formalni gospodarze objęli już prowadzenie, po tym jak z przechwytu i dokładnego dogrania wzdłuż bramki Heroka, bezbłędnie skorzystał wbiegający na dalszy słupek Adamczyk. Centymetrów do podwyższenia rezultatu ledwie 120 sekund później zabrakło Szczęsnemu, który po asyście Żurka zdecydował się na uderzenie z okolic dwudziestego metra i futbolówka zatrzymała się na poprzeczce. W 31. minucie ponownie groźniej zaatakowali podopieczni Piotra Mrozka, a tym razem po prostopadłym podaniu Szczęsnego, próba Adamczyka z narożnika „szesnastki” okazała się minimalnie niecelna. Między 34. a 38. minutą kapitan MRKS-u Żyła dwukrotnie mógł wpisać się do protokołu meczowego, jednakże wpierw po „klepce” ze Szczęsnym uderzył nad bramką, a następnie po centrze Ł.Jastrzębskiego z bliskiej odległości przeniósł piłkę nad poprzeczką. Tuż przed przerwą czechowicka drużyna stworzyła sobie jeszcze dwie klarowne okazje, lecz Szczęsny z obrębu pola karnego trafił wprost w Wnętrzaka, z kolei strzał Heroka z siedemnastego metra po delikatnym rykoszecie nieznacznie minął słupek.
Drugą odsłonę MRKS mógł rozpocząć bardzo dobrze, bowiem po solowym rajdzie Heroka lewym sektorem boiska i jego centrze, uderzający głową po tzw. „koźle” Żyła posłał piłkę tuż nad bramką. Zgoła nieoczekiwanie w 54. minucie Orzeł wyrównał stan rywalizacji, gdy po wyrzucie z autu „kąśliwy” strzał Lejawy z dziewiętnastu metrów zaskoczył Kozika i zatrzepotał w siatce. Podrażniony lider tabeli za wszelką cenę chciał powrócić na właściwe tory i w 61. minucie nieznacznie z rzutu wolnego spudłował Szędzielarz, natomiast w 67. minucie „główka” Żyły po wrzutce Dzionski odbiła się od słupka. I te niewykorzystane szanse zemściły się na czechowiczanach w 73. minucie, gdy uderzenie zza linii pola karnego jednego z zawodników rywala odbił Kozik, a spieszący z dobitką Duda uprzedził defensorów MRKS-u i wślizgiem z bliskiej odległości wpakował piłkę do sieci. W ostatnim kwadransie „gospodarze” zepchnęli ambitnego przeciwnika do głębokiej defensywy, jednak dopiero w 85. minucie udało się im doprowadzić do wyrównania. Po dośrodkowaniu Cichury sprzed linii końcowej, głową z dziesiątego metra uderzył Żurek i po ręce golkipera Orła futbolówka wpadła do siatki. Pomimo doliczonych przez arbitra czterech minut czechowiczanom nie udało się już zdobyć zwycięskiego gola i dosyć niespodziewanie z urwania punktów mistrzowi rozgrywek cieszyć mogli się piłkarze z Łękawicy.
W następnej kolejce ekipę trenera Piotra Mrozka czeka kolejna wyprawa na żywiecczyznę, albowiem czechowiczanie na specyficznym boisku w Żabnicy zmierzą się z Metalem-Skałką, która sprawiła sporą niespodziankę, wygrywając 8:4 z wiceliderem Błyskawicą Drogomyśl. Pojedynek z rywalem zażarcie walczącym o utrzymanie MRKS rozpocznie o godzinie 16:00 w sobotę – 9 czerwca.
28. kolejka Ap-Sport Bielskiej Ligi Okręgowej – 02.06.2018r. /godz.17:00/
Stadion Łękawicy, ul. Sportowa 6
MRKS Czechowice-Dziedzice – LKS Orzeł Łękawica 2:2 (1:0)
Bramki: 1:0 Adamczyk (21 min.), 1:1 Lejawa (54 min.), 1:2 Duda (73 min.), 2:2 Żurek (85 min. – głową)
MRKS: 13. Krzysztof Kozik – 2. Kamil Cichura, 4. Łukasz Szędzielarz, 14. Rafał Żurek – 18. Ariel Dzionsko, 15. Adrian Herok (62′ 7. Jakub Raszka 73′ 16. Dawid Gola), 10. Krystian Patroń, 8. Łukasz Jastrzębski, 9. Rafał Adamczyk – 6. Damian Szczęsny (62′ 17. Michał Przemyk), 11. Mateusz Żyła
Trener: Piotr Mrozek
Orzeł: 1. Maciej Wnętrzak – 18. Dawid Szczotka, 11. Michał Duda, 13. Przemysław Żabicki, 21. Dominik Barcik – 16. Tomasz Biółka, 5. Łukasz Mrózek, 9. Paweł Bytor, 47. Adrian Lejawa – 8. Szymon Bąk, 15. Dawid Świniański
Trener: Seweryn Kosiec
Żółte kartki: Patroń (13′), Żurek (85′), Przemyk (90+1′) – Barcik (50′), Duda (90+1′), Szczotka (90+5′)
Widzów: 100
Skład sędziowski: Krzysztof Pieczonka oraz Sebastian Hojbach i Kamil Wacławik (KS Skoczów)
Pozostałe wyniki 28. kolejki Ap-Sport Bielskiej Ligi Okręgowej:
TS Koszarawa Żywiec – GLKS Wilkowice 5:0 (2:0)
KKS Spójnia Zebrzydowice – LKS Bestwina 1:5 (1:1)
WSS Wisła – LKS 99 Pruchna 3:2 (1:1)
LKS Metal W.G. Skałka Żabnica – LKS Błyskawica Drogomyśl 8:4 (3:1)
GKS Czarni Jaworze – LKS Tempo Puńców 0:2 (0:1)
LKS Leśna – KS Góral 1956 Żywiec 1:0 (0:0)
LKS Pasjonat Dankowice – RKS Cukrownik Chybie (przełożony na 6.06)
ZOBACZ TAKŻE: