Po raz drugi w rundzie wiosennej drużyna MRKS-u Czechowice-Dziedzice bój o czwartoligowe punkty toczyła na własnym terenie, po raz drugi też rywalem podopiecznych Piotra Mrozka był przedstawiciel beskidzkiego regionu i niestety po raz drugi gospodarze musieli „przełknąć gorycz porażki”. Tym razem beniaminek rozgrywek 0:1 (0:0) uległ Spójni Landek, a gola na wagę zwycięstwa w 54. minucie strzałem głową zdobył dla przyjezdnych Szymon Kubica.
O pierwszej odsłonie derbowej konfrontacji można właściwie napisać, że się odbyła… Więcej z gry mieli co prawda gospodarze, ale nie mogli oni znaleźć sposobu na skomasowaną defensywę walczącego ambitnie o wyjście ze strefy spadkowej rywala. Spójnia w premierowej odsłonie oddała jeden celny strzał Lavruka, z którym bez problemu w 20. minucie poradził sobie Kraus. Niewiele więcej ofensywnych argumentów miał MRKS, a próby Jonkisza zza pola karnego z 21. minuty i Szędzielarza z 36. minuty nie mogły zaskoczyć Kierlina. Co więc dziwić nie może, zgromadzeni na trybunie kibice przed przerwą nie oglądali ani bramek, ani też piłkarskiej jakości z obu stron.
Druga część rozpoczęła się pomyślnie dla ekipy z Landeka, która dopięła swego po stałym fragmencie gry. W 54. minucie z rzutu wolnego dokładnie dośrodkował Habdas, a na „dalszym słupku” do piłki dopadł Sz.Kubica i skuteczną „główką” otworzył rezultat sobotniego starcia. Jak się później okazało, był to decydujący moment spotkania i choć czechowiczanie do końca starali się przynajmniej uniknąć przegranej, to jednak nie byli w stanie stworzyć poważniejszego zagrożenia pod bramką gości. Najlepszą okazję w 67. minucie miał Wajdzik, który po wrzutce Szędzielarza z rzutu rożnego głową uderzył nad poprzeczką. Chwilę wcześniej po faulu na Szczęsnym przed obrębem „szesnastki”, arbiter zastosował przywilej korzyści, lecz strzelającemu po ziemi Jonkiszowi zabrakło precyzji.
Z tej porażki podopieczni Piotra Mrozka muszą wyjąć odpowiednie wnioski, bo gra czechowiczan delikatnie mówiąc nie napawała optymizmem, a za tydzień poprzeczka zawieszona zostanie na najwyższym pułapie. MRKS wyjedzie bowiem na teren nowego lidera „Haiz” IV ligi śląskiej, gr.II, czyli Kuźni Ustroń, pojedynek ten zaplanowany jest na sobotę – 6 kwietnia o godzinie 17:00.
18. kolejka „Haiz” IV ligi śląskiej, gr.II – 30.03.2019r. /godz.16:00/
Główna płyta Stadionu MOSiR – Czechowice-Dziedzice, ul. Legionów 145
MRKS Czechowice-Dziedzice – KS Spójnia Landek 0:1 (0:0)
Bramka: 0:1 Sz.Kubica (54 min. – głową)
MRKS: 12. Dominik Kraus – 4. Marcin Zarychta, 19. Tomasz Górkiewicz, 14. Rafał Żurek – 18. Ariel Dzionsko, 8. Łukasz Szędzielarz, 6. Jakub Wojtyła (84′ 16. Kacper Fujawa), 7. Jakub Raszka (57′ 13. Mateusz Wójcik), 3. Filip Matuszczyk (57′ 15. Mateusz Wajdzik) – 17. Kamil Jonkisz (80′ 9. Rafał Adamczyk), 11. Damian Szczęsny
Trener: Piotr Mrozek
Spójnia: 12. Patryk Kierlin – 9. Daniel Gurbisz, 18. Szymon Jagieła, 19. Szymon Kubica, 3. Jakub Kalfas – 6. Kamil Jaroś, 20. Marcin Habdas (84′ 16. Marek Heller), 17. Mateusz Kubica, 15. Mykhailo Lavruk (90+2′ 11. Mateusz Bernat), 10. Daniel Sobas (89′ 7. Mateusz Skrobol) – 14. Wojciech Małyjurek (71′ 21. Marcin Sobczak)
Trener: Bartosz Woźniak
Żółte kartki: Jonkisz (45+1′), Zarychta (90+3′) – Kalfas (45′), M.Kubica (64′), Gurbisz (85′)
Widzów: 170
Skład sędziowski: Mateusz Konieczny oraz Jakub Bielecki i Łukasz Kruk (KS Tychy)
Pozostałe wyniki 18. kolejki „Haiz” IV ligi śląskiej, gr.II:
LKS Wilki Wilcza – KS Płomień Połomia 3:2 (2:0)
MKP Odra Centrum Wodzisław Śląski – LKS Goczałkowice-Zdrój 2:1 (0:0)
LKS Czaniec – LKS Drzewiarz Jasienica 0:0
KS Decor Bełk – GKS Dąb Gaszowice 5:0 (1:0)
GKS Radziechowy-Wieprz – KS Polonia Łaziska Górne 1:2 (0:2)
KP Unia Racibórz – KS Kuźnia Ustroń 1:5 (0:0)
GKS II Tychy – TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała 1:0 (0:0)
AKTUALNA TABELA >>
ZOBACZ TAKŻE: